Aktualności

Izabela Bełcik: zupełnie nie myślę o rozczarowaniach

Z portalem Trójmiasto.pl o swojej przyszłości w klubie oraz zakończonym niedawno sezonie rozmawiała kapitan zespołu, Izabela Bełcik.

Od trzech sezonów jest kapitanem zespołu, a od czterech reprezentuje barwy sopockiej drużyny. Izabela Bełcik zakończyła sezon 100 meczem w barwach ATOMu, a do tego z brązowym medalem na szyi. To wyróżnienie cieszy, choć jest najniższym odkąd pochodząca z Malborka rozgrywająca występuje w zespole znad Bałtyku.

- Po zdobyciu brązowego medalu zupełnie nie myślę o żadnych rozczarowaniach. Czułyśmy je po tym, jak nie weszłyśmy do finałów Pucharu Polski i ORLEN Ligi, ale potem wiedziałyśmy, że trzeba się szybko ogarnąć, aby walczyć o to, co jeszcze zostało - mówi w rozmowie z Marcinem Dajosem Bełcik. - W meczach o brąz pokazałyśmy, że jesteśmy w stanie grać dobrze, nawet przy tak wielkim zmęczeniu. Niektóre dziewczyny miały na prawdę ogromne obciążenia fizyczne i psychiczne. Do tego w ciągu dobrych gier przeszkodziła nam kontuzja Julii Szeluchiny. Nie oszukujmy się, była ważnym ogniwem naszego zespołu.

Pomimo tego, że finalnie medal jest sporym sukcesem w tym sezonie, nie obyło się bez trudniejszych chwil.

- Na sam koniec, po półfinałach, gdy w drużynie panował marazm, trener Buijs stwierdził jednak, że jedyną opcją, którą może zrobić, to odejść. Tym chciał dać bodziec drużynie, pokazać, że jeszcze coś się może wydarzyć, wstrząsnąć nami i nagle wyszedł medal. Trudno jednak powiedzieć, czy brąz był konsekwencją jego decyzji. Po prostu zagrałyśmy dobre mecze - zaznacza Bełcik.

Powrót do listy