Irina Kiriłłowa bliżej męża
Od przyszłego sezonu słynna rosyjska rozgrywająca Irina Kiriłłowa będzie grać w klubie włoskiej Serie A Asystel Novara.
- Po zakończeniu poprzedniego sezonu czułam się jeszcze na siłach grać - powiedziała mistrzyni olimpijska z Seulu. - Dynamo Moskwa nie chciało ze mną przedłużyć kontraktu więc zaczęła sama szukać klubu. Najbardziej realne było przejście do Sassuolo. Zostały zawarte wstępne porozumienia, ale w sponsora zespołu uderzył kryzys finansowy. Ten wariant odpadł. Lipiec spędziłam w Chorwacji i ten czas poświęciłam rodzinie.Irina Kiriłłowa nie miała problemów ze znalezieniem pracy. Cały czas do jej menadżera zgłaszały się różne kluby.
- Asystel jest jednym z tych klubów, które grają cały czas na bardzo wysokim poziomie - powiedziała rosyjska rozgrywająca. - Cieszę się, że liczą na mnie i nie patrzą w metrykę urodzenia. Cieszę się, że po przeprowadzce do Włoch będę blisko męża. Giovanni Caprara tego lata został trenerem Piacenzy, którą od Novary dzieli 120 km. Jest to drobiazg biorąc pod uwagę odległość między Włochami i Rosją.
Irina Kiriłłowa pojawi się w przyszłym sezonie co najmniej raz na rosyjskim parkiecie. Jej nowy zespół zagra w grupie Ligi Mistrzyń z Zarieczem Odincowo. Powrót do listy