Ireneusz Mazur: jeden faworyt w ORLEN Lidze
- Chemik Police ma bezwzględną przewagę nad rywalkami w potencjale i trudno zakładać, żeby ktokolwiek ze stawki mógł w stanie wyprzedzić ten zespół – mówi były trener męskiej reprezentacji, obecnie komentator Polsatu Ireneusz Mazur. I dodaje, że najgroźniejszym przeciwnikiem podopiecznych trenera Jakuba Głuszaka „mogą być własne słabości i dekoncentracja.”
W piątek rozpoczną się rozgrywki ORLEN Ligi. Najbardziej utytułowanym kobiecym klubem siatkarskim w naszym kraju jest AZS AWF Warszawa, który zdobył 22 złotych medali mistrza Polski. Wśród obecnie występujących drużyn w ORLEN Lidze, najwięcej razy - osiem - zwyciężała drużyna z Bielska-Białej.
KPS Chemik Police triumfował w trzech ostatnich edycjach. W poprzednim sezonie wygrał w finale play off z PGE Atomem Trefl Sopot.
- Nie widzę kandydata zdolnego zdetronizować mistrza – dodaje Ireneusz Mazur. – O rzeczywistej sile zespołu z Polic przekonamy się w Lidze Mistrzów, do rywalizacji w której był również budowany.
W pierwszej kolejce Chemik zagra z PTPS Piła. - Wyjściowa szóstka pilanek najprawdopodobniej będzie zupełnie inna niż w poprzednim sezonie. Może być nawet tak, że jedynie Anita Kwiatkowska pozostanie w składzie. Ewentualnie Agata Babicz, którą przekwalifikowano na pozycję libero. W drużynie pojawi się dużo młodych siatkarek, które w poprzednim sezonie pełniły rolę zmienniczek: Oliwia Urban, Adrianna Kukulska, Anna Stencel, Alicja Markiewicz – mówi Jakub Krebok, drugi trener Chemika.
Zdaniem Ireneusza Mazura ciekawa będzie walka o drugie miejsce. – Widzę kilka zespołów, aspirujących do tej pozycji – podkreśla. – Są to zespoły z Łodzi, Muszyny, Rzeszowa, Dąbrowy Górniczej i Wrocławia.
W przedsezonowych sparingach bardzo dobrze spisywał się Impel Wrocław. Na osiem meczów podopieczne trenera Marka Solarewicza wygrały sześć. Wrocławski szkoleniowiec nie mógł jednak w ostatnim czasie wykorzystać pełnego potencjału zespołu. Megan Courtney ma naciągnięte mięśnie brzucha, a Agnieszka Kąkolewska wróciła z kadry z kontuzją palca ręki. Pierwszy sprawdzian siatkarek z Dolnego Śląska w ORLEN Lidze w niedzielę. O 17:00 w Hali Orbita przeciwnikiem wrocławianek będzie KSZO Ostrowiec. Gospodynie są zdecydowanymi faworytkami.
Bardzo młody zespół zgłosił Atom Trefl Sopot. Dziesięć zawodniczek z obecnej seniorskiej kadry tego klubu w poprzednim sezonie było zgłoszonych do rozgrywek Młodej Ligi Kobiet. Osiem z nich wywalczyło z sopockim zespołem mistrzostwo tych rozgrywek. W sobotę sopocianki zagrają na wyjeździe z BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała (początek 18.00).
- Ważne, żeby młode zawodniczki grały jak najwięcej, szczególnie te, które są w kręgu zainteresowań trenera kadry – mówi Ireneusz Mazur. – Jest grupa, która powinna jak najczęściej przebywać na boisku. Oczywiście trudno do tego zmusić klubowych szkoleniowców, którzy często muszą realizować postawione przed nimi cele z zawodniczkami bardziej doświadczonymi. Tego problemu nie da się rozwiązać w systemem nakazowym. Najlepiej oczywiście byłoby, żeby zawodniczki same wywalczyły miejsce w składzie.