Impelki chcą dobrą postawę przekuć w zwycięstwo
W najbliższą niedzielę Impel Wrocław zmierzy się z BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała w ramach 17. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet. W pierwszej rundzie fazy zasadniczej górą były Impelki, które z pewnością chciałyby i teraz odnieść zwycięstwo. Mecz odbędzie się w Hali Orbita. Początek o 17:00.
Nie ulega wątpliwości kto jest faworytem niedzielnej potyczki. Zespół z Bielska jest przede wszystkim wyżej w tabeli Ligi Siatkowki Kobiet. W szesnastu meczach udało się zgromadzić 24 punkty, co Pod Dębowcem może nie jest odebrane za wybitnie dobry wynik, ale na tle zespołów z dolnej części tabeli – sytuacja BKS-u jest przynajmniej stabilna.
Drużynę z Bielska-Białej reprezentują uznane marki na polskim rynku siatkarskim. Nazwiska Jagieło, Sobolska, Mucha czy Moskwa powinny gwarantować stabilność, choć historia spotkań nie zawsze to potwierdza. W szeregach BKS-u występuje także dobrze znana wrocławianom – Katarzyna Konieczna, która obecnie jest najlepiej punktującą zawodniczką Ligi Siatkówki Kobiet. Zespołem kieruje Tore Aleksandersen, który swoją przygodę z polską siatkówką zaczynał właśnie we Wrocławiu.
W drugą stronę – z Bielska do Wrocławia – trafiła Aleksandra Trojan. Środkowa wciąż jest w czołówce (2. miejsce) najlepiej blokujących Ligi Siatkówki Kobiet. O miejsce w wyjściowej szóstce i podstawowym składzie Impela walczy z Anną Łozowską, po której nie widać już śladów ostatniej kontuzji. Jak zwykle smaku pojedynkowi doda rywalizacja dwóch trenerów, którzy trzy sezony temu stali po tej samej stronie siatki.
Impelki po raz kolejny zapowiadają walkę o punkty do ligowej tabeli. Optymizmem z pewnością napawa kibiców postawa wrocławskich siatkarek w ostatnich meczach. Cieniem na ten obraz kładzie się przegrana w Legionowie i fakt, że jednak do ćwierćfinału Pucharu Polski awansować się nie udało. Jednak postawa poszczególnych zawodniczek zasługiwała na oklaski. Teraz przed zespołem kolejny krok – przekuć tę dobrą, indywidualną postawę w zwycięstwo, bo często jest ono na wyciągnięcie ręki.
Niedzielny mecz może być pierwszą okazją ku temu, choć trzeba też mieć na uwadze fakt z kim Impelkom przyjdzie się zmierzyć. Doświadczenie jest zdecydowanie po bielskiej stronie, jednak Impeki nie złożą broni i z pewnością zawalczą o zwycięstwo, podobnie jak w pierwszej rundzie.
- Zespół z Bielska-Białej przyjeżdża do Wrocławia w roli faworyta. Świadczy o tym zarówno miejsce w tabeli ligowej, jak i szeroki, doświadczony skład. Na pewno dużym zagrożeniem będzie dla nas atakująca Katarzyna Konieczna. Gra ona bardzo dobrze i jest liderką swojego zespołu. Również bielskie środkowe mogą stanowić dla nas duże zagrożenie. Jednak ich postawa na boisku będzie zależała od dobrego przyjęcia i rozegrania, a są to elementy, w których brakuje bielszczanom stabilności. Uważam, że jeśli zagramy na dobrym poziomie siatkarskim i wytworzymy presję na przeciwniku, to jesteśmy w stanie ich złamać, a wtedy sprawa wyniku jest kwestią otwartą, tak jak to miało miejsce w pierwszym meczu w Bielsku – tak sytuację przed niedzielnym meczem opisuje Wojciech Kurczyński, drugi trener Impela Wrocław.
Mecz 17. Kolejki Ligi Siatkówki Kobiet pomiędzy Impelem Wrocław, a BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała odbędzie się w niedzielę, 11 lutego o 17:00 w Hali Orbita. Bilety do kupienia na kupbilet.pl oraz w punktach stacjonarnych STS i EMPiK.