Impel po trzy punkty w meczu z BKS-em Aluprofem
Po wyjeździe do Polic Impel Wrocław we własnej hali zmierzy się z BKS-em Aluprofem Bielsko-Biała. Bielszczanki są w tabeli ORLEN Ligi przed zespołem z Dolnego Śląska. Początek meczu w Orbicie w sobotę o godz. 17.
Wiele wyjaśnia się, gdy spojrzymy na terminarz zespołu gości. W pierwszych czterech kolejkach grał z SK Bankiem Legionovią, PGNiG Naftą Piła, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski oraz Pałacem Bydgoszcz. Wszystkie te mecze wygrał za trzy punkty i dopiero w piątej kolejce - podobnie jak Impel w środę - nie przebił się przez mur postawiony przez Chemik. Co ciekawe w konfrontacji z aktualnymi mistrzyniami Polski bielszczanki zdobyły... o punkt więcej niż Impel dwa dni temu. Z tą różnicą, że grały u siebie, a nie na wyjeździe.
Sobotnie rywalki wrocławianek zdają sobie sprawę, że początek kalendarza ligowego miały korzystny, a teraz - zaczynając od Chemika i drużyny Tore Aleksandersena - czekają je trudniejsze konfrontacje.
- Nadchodzą trudne czasy. Nie jesteśmy jednak na straconej pozycji. Będziemy wierzyć mocno w to, że uda nam się wygrać te mecze. Trener często rotuje składem, więc możemy jeszcze nie raz zaskoczyć. Uważam, że będziemy przez to trudniejsze do rozpisania - mówi portalowi sportowefakty.pl kapitan bielszczanek Małgorzata Lis.
Jakimi mocnymi punktami dysponuje w tym sezonie BKS Aluprof? Oprócz wspomnianej już Lis warto zwrócić uwagę na niezwykle doświadczoną Helenę Horkę, która w tym sezonie zdobyła już aż 59 punktów. Jeszcze lepiej od niej punktuje Niemka Heike Beier. To właśnie do doświadczonej przyjmującej kierowanych jest najwięcej piłek na siatce. Na liderkę BKS-u wyrasta też 23-letnia środkowa Aleksandra Trojan, która została najbardziej wartościową zawodniczką meczu z SK bankiem Legionovią. Kibice z Wrocławia dobrze pewnie też pamiętają Natalię Bamber-Laskowską, która już prawie dekadę temu tworzyła we Wrocławiu świetną, młodą ekipę z Katarzyną Mroczkowską i siostrami Barańskimi w składzie.
W porównaniu do poprzedniego sezonu w Bielsku nie ma już m.in. Karoliny Ciaszkiewicz, Serbki Danijeli Nikić oraz dobrze znanej we Wrocławiu Moniki Czypiruk-Solarewicz.
W poprzednim sezonie Impel dwukrotnie pokonał Aluprof. Lepszy okazał się także podczas przedsezonowego meczu towarzyskiego w ramach Turnieju Trzech Narodów w Karpaczu. Drużynę z Bielska prowadzi Leszek Rus.
Bilety na to spotkanie kosztują 15 (normalne) i 8 zł (ulgowych). Można je kupić w Orbicie, ale także w punktach stacjonarnych na całym Dolnym Śląsku. Ich listę można znaleźć na stronie internetowej wrocławskiego klubu.