Impel Gwardia wciąż w górę
Po emocjonującym meczu w Pile w 8. kolejce wrocławianki zdobyły bardzo cenne dwa punkty i wciąż pną się w górę tabeli PlusLigi Kobiet. Nadchodzący weekend to jednak spore wyzwanie dla siatkarek Impela, po długiej podróży z Baku, zespół czeka trudny mecz z Centrostalem Bydgoszcz w Orbicie.
Poprzedni tydzień był trudny dla siatkarek Impel Gwardii, wrocławianki we wtorek zmierzyły się w Twardogórze w 1/16 pucharu CEV z Rabitą Baku (wygrana Rabity 3:1), a w czwartek pojechały do Piły, gdzie po pięciu setach wygrały z gospodyniami 3:2.
– Tydzień był bardzo emocjonujący, ale przed nami jeszcze większe trudności związane przede wszystkim z przelotem do Baku i z powrotem. Cieszymy się bardzo ze zwycięstwa w Pile, te dwa punkty bardzo się nam przydadzą i zwiększą pewność siebie w rewanżu pucharu CEV oraz w zbliżającym się meczu z Bydgoszczą – powiedziała Monika Czypiruk jeszcze przed rewanżem z Baku.
Impel Gwardii jednak nie udała się bardzo trudna sztuka jaką by była wygrana z Rabitą co najmniej 3:1 (wtedy ogłoszono by „złoty set”). Po długiej podróży do Azerbejdżanu dolnoślązaczki przegrały w czwartek rewanż w Baku 1:3. Nagrodą pocieszenia dla zespołu Rafała Błaszczyka będzie udział w II rundzie pucharu Challenge CUP (rywal Lokomotiw Baku). Gwardzistki po powrocie w sobotę do Wrocławia (po locie 3. różnymi samolotami) już w niedzielę o 14.45 czeka je telewizyjny mecz w Orbicie z Centrostalem Bydgoszcz. - Mamy niezwykle napięty plan na najbliższe dni, ale jesteśmy zawodową drużyną i musimy takim wyzwaniom sprostać. Bydgoszcz nigdzie nie wyjeżdża i spokojnie się przygotowuje do bardzo ważnej dla nas jak i dla nich konfrontacji w Orbicie (oba zespoły dzielą tylko dwa punkty w tabeli). Jednak jesteśmy dobrej myśli i liczymy na dużą pomoc kibiców w naszej hali – zakończyła z uśmiechem rozważania na temat niedzielnego rywala najlepsza zawodniczka Impel Gwardii w spotkaniu z Piłą.
Impel Gwardia po 8. kolejkach zajmuje wysokie 5. miejsce z 12. punktami, Centrostal jest na miejscu 7. z 10-cioma „oczkami”. Stąd niedzielna rywalizacja w Orbicie zapowiada się niezwykle emocjonująco. Bydgoszcz po znakomitym początku ligi, ostatnie mecze grał słabiej, m.in. doznając dotkliwej porażki u siebie w hali z Budowlanymi Łódź (0-3), ale seria pięciu meczów bez zwycięstwa (w tym 3 mecze w Łuczniczce) musi już mocno martwić Piotra Makowskiego, szkoleniowca bydgoszczanek i reprezentacji Polski. Impel Gwardia jest po dobrym meczu w Pile, ale też wrocławianki rozegrają niedzielny mecz po bardzo męczącej podróży do i z Azerbejdżanu, która nie przyniosła korzyści „stricte” sportowych oprócz ciekawych doświadczeń siatkarskich. Kto kogo więc przechytrzy w niedzielę? Kto będzie wyżej w tabeli po I rundzie zasadniczych rozgrywek? Zespół z Kujawsko-Pomorskiego na pewno będzie chciał przełamać złą passę i grać tak jak w dwóch pierwszych setach przeciwko Aluprofowi w 5. kolejce, a poza tym Ewa Kowalkowska i koleżanki będą chciały wykorzystać zmęczenie rywala podróżami. Natomiast drużyna Impel Gwardii udowodniła już, że w tym sezonie potrafi zaskakiwać pozytywnie. Sympatycy wrocławskiej siatkówki liczą, że i tym razem dolnoślązaczki zaskoczą rywala nawet na lekkim zmęczeniu podróżą…i dalej będą piąć się w górę tabeli PlusLigi Kobiet.
Impel Gwardia Wrocław – GCB Centrostal Bydgoszcz, 13.12.2009r. niedziela, g. 14.45, hala Orbita, transmisja: Polsat Sport i TV4.