Aktualności

Impel awansował na trzecie miejsce i czeka

PGNiG Nafta Piła przegrała z Impelem Wrocław 1:3 (15:25, 25:22, 19:25, 17:25) w meczu 21. kolejki ORLEN Ligi. MVP spotkania została wybrana Hana Cutura.

Początek meczu należał do pilanek. Prowadziły one 6:4. Następnie pięć punktów z rzędu zdobyły przyjezdne. Od początku w drużynie gości wyróżniała się Chorwatka Hana Cutura, która zdobywała sporo punktów. Mocno wspierała ją także Joanna Kaczor i Impel błyskawicznie budował wysoką przewagę. Na drugiej przerwie technicznej prowadził 16:9, a po chwili 20:10.

Znacznie więcej wysiłku zespół gości musiał włożyć w drugą odsłonę meczu. Jej początek był bardzo wyrównany. Do remisu 14:14 żadna z drużyn nie potrafiła wywalczyć i utrzymać dwupunktowej przewagi. Dopiero na drugiej przerwie techniczej, po ataku Justyny Raczyńskiej, Nafta wyszła na prowadzenie 16:14. Po autowym ataku Agnieszki Kąkolewskiej powiększyła tę różnicę do trzech oczek (19:16). Tej zaliczki już nie roztrwoniła i mieliśmy remis 1:1.

Trzecia partia początkowo należała do gospodyń, które odskoczyły na 4:1, a potem 6:2. Impelki nie poddały się jednak i po paru minutach zrobiło się 8:8, a potem - po ataku Joanny Kaczor - 13:11 dla wrocławianek. Przewagę powiększyły jeszcze mocne ataki Cutury i siatkarki Tore Aleksandersena zwyciężyły w tym secie 25:19.

Wicemistrzynie Polski od początku czwartego seta kontrolowały grę prowadząc już na pierwszej przerwie technicznej 8:4. Część strat udało się rywalkom odrobić (8:9) - ale końcówka należała już do podopiecznych norweskiego szkoleniowca, które zwyciężyły 25:17, i cały mecz 3:1. Po tym zwycięstwie Impel awansował na trzecie miejsce. Czy utrzyma tę pozycję będzie zależało od wyniku spotkania Polskiego Cukru Muszynianki z BKS-em Aluprofem.

Powrót do listy