Igrzyska Europejskie: Turczynki oceniają swoje szanse 50 na 50
Zespoły Polski i Turcji spotkały się w pierwszym meczu fazy grupowej turnieju siatkarek I Igrzysk Europejskich w Baku. Zwyciężyły biało-czerwone 3:2. Finał będzie powtórką tej rywalizacji. Turczynki nie ukrywają, że chcą wygrać.
W półfinale Neriman Ozsoy i jej koleżanki pokonały Azerbejdżan 3:2 (25:21, 23:25, 25:19, 23:25, 15:11). Zacięta walka toczyła się od samego początku spotkania. A to m.in. za sprawą azerskiej zawodniczki Odiny Bayramovej i jej świetnym serwisom, dzięki którym pomogła swojej ekipie powrócić na boisko „z bardzo długiej podróży”. Ale był to dopiero początek. Walka toczyła się punkt za punkt. Jednak mimo dużego zapału gospodyń w końcówce pierwszej partii, to ekipa z Turcji okazała się lepsza. Niestety, dla podopiecznych Ferhata Akabasa, tak dobrze nie było już w secie drugim. Ich gra załamała się. Choć walczyły do samego końca, broniąc trzy piłki setowe, przegrały. Podobny przebieg miały dwie kolejne partie. W trzeciej brylowały Turczynki, natomiast w czwartej Azerki.
Emocje sięgnęły zenitu w tie-breaku. Przewagi punktowe przetaczały się to z jednej to na drugą stronę. Żaden z zespołów nie miał zamiaru odpuścić. Mecz zakończył efektowny blok na przyjmującej Azerbejdżanu Polinie Rahimovej, dającym zwycięstwo teamowi szkoleniowca Akabasa. Bohaterką po tureckiej stronie okazała się Neriman Ozsoy, będąca najskuteczniejszą zawodniczką w tym pojedynku. Zdobyła 25 punktów.
Swojego zadowolenia po ciężkiej walce nie kryła turecka kapitan, Güldeniz Önal, która w dzisiejszym meczu zdobyła 9 punktów. Zawodniczka podkreśla, że było to jedno z najcięższych spotkań, gdyż Azerki naciskały na nie w każdym elemencie już od pierwszego gwizdka. – Starałyśmy się być cierpliwe i nie unikać niepotrzebnych błędów. Nasz plan okazał się skuteczny. Udało nam się to!- dodała szczęśliwa atakująca. Turczynka szansę na wygraną jej zespołu z Polską szacuje jako 50:50, jednak nie ukrywa, że bardzo pragną zawiesić na swoich szyjach złoty krążek.
– Grałyśmy przeciwko Polsce w pierwszym meczu na tych rozgrywkach i niestety przegrałyśmy. Wiemy co możemy, a czego nie możemy zrobić, wiemy jakie popełniamy błędy, ale naprawdę chcemy to wygrać.- kończy Önal.
Finałowy mecz Polska - Turcja rozegrany zostanie w sobotę (początek 15.30 czasu polskiego).