Igrzyska Europejskie: Polki w półfinale!
Polska pokonała Niemcy 3:2 (25:23, 25:17, 18:25, 14:25, 15:10) w ćwierćfinałowym meczu I Igrzysk Europejskich w Baku. Spotkanie było bardzo zacięte, ale w decydującej piątej partii to biało-czerwone dominowały na parkiecie, dzięki czemu awansowały do półfinału.
Pierwszą partię od dwupunktowego prowadzenia rozpoczęły Niemki (2:0). Polki szybko odrobiły tę stratę i do pierwszej przerwy technicznej toczyła się równa gra. Po ataku Małgorzaty Kożuch Niemki schodziły na przerwę prowadząc (8:7). Po wznowieniu gry w szeregach biało-czerwonych świetnie spisywała się Katarzyna Skowrońska-Dolata, dzięki której polski zespół wyszedł na prowadzenie (11:8). W dalszej części tej partii drużyna z Niemiec zdołała zniwelować stratę punktową do jednego oczka (15:16). W ataku dobrze sobie radziła Kożuch i Maren Brinker. Końcówka seta była bardzo zacięta, ale ostatnie słowo należało do Polek. W ostatniej akcji skutecznym blokiem na rywalkach popisała się Katarzyna Zaroślińska (25:23).
Reprezentacja Polski wyraźnie podbudowana zwycięstwem w premierowej odsłonie meczu kolejnego seta rozpoczęła z wysokiego „c”. Na przerwie technicznej objęła prowadzenie (8:5). W ataku świetnie spisywała się Skowrońska-Dolata, Agnieszka Bednarek-Kasza, a w polu serwisowym Anna Werblińska. Trener Niemek próbując ratować wynik dokonywał zmian w szeregach swojego zespołu, ale na niewiele się one zdały, bowiem podopieczne Jacka Nawrockiego dominowały na parkiecie niemal w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła (16:11). Biało-czerwone do końca utrzymały koncentrację i zwyciężyły pewnie do 17. W ostatniej akcji Jennifer Geerties posłała piłkę w aut (17:25).
Niemki podrażnione dwoma przegranymi setami, kolejnego zaczęły nieco lepiej. Poprawiły przede wszystkim swoją skuteczność w ataku oraz przyjęciu. Na pierwszej pauzie po ataku Geerties objęły prowadzenie (8:7). W dalszej części spotkania drużyny grały praktycznie punkt za punkt. Chwilę przed drugą przerwą techniczną zespół z Niemiec odskoczył na dwa oczka (16:14) po udanych atakach Kożuch. Po wznowieniu gry kibice byli świadkami takiej samej sytuacji jaka miała miejsce w drugiej partii, kiedy to na parkiecie dominował jeden zespół. Jednak z tą różnicą, że tym razem warunki gry dyktowały siatkarki z Niemiec. Partię zakończył skuteczny atak Brinker (25:18).
Kolejny set do kopia partii numer trzy. Od początku zawodniczki z Niemiec dominowały na parkiecie w każdym elemencie. W ataku świetnie spisywała się Kożuch. Na przerwach rywalki biało-czerwonych objęły prowadzenie (8:4) i (16:11). W tym fragmencie gry Polki miały problem z dokładnym przyjęciem, a co się z tym wiązało skutecznym atakiem. Niemki czwartego seta wygrały pewnie do 14. W ostatniej akcji skutecznym atakiem ze skrzydła popsiała się Kożuch.
Tie-break od dwóch punktowych serwisów rozpoczęły siatkarski z Niemiec, a dokładnie Geerties (2:0). Jednak biało-czerwone bardzo szybko odrobiły straty.Wysoką skuteczność w ataku utrzymywała Skowrońka-Dolata i Zaroślińska (3:3). Do tego podopieczne Jacka Naworckiego dorzuciły odrzucającą zagrywkę (Zaroślińska) i skuteczną grę w bloku (Werblińska), dzięki czemu polski zeszły wyszedł na prowadzenie (8:5). Polki do końca kontrolowały grę i nie pozwoliły sobie wydrzeć z rąk zwycięstwa, którego stawką był awans do półfinału I Igrzysk Europejskich. W ostatniej akcji meczu Weihennaier posłała zagrywkę w aut (10:15). Repreznetacja Polski siatkarek pokonała ostatecznie Niemcy 3:2 i zameldowała się w półfinale turnieju.
Polska - Niemcy 3:2 (25:23, 25:17, 18:25, 14:25, 15:10)
Polska: Werblińska (10), Bednarek-Kasza (12), Zaroślińska (23), Pycia (5), Wołosz (3), Skowrońska-Dolata (20), Sawicka (L) oraz Bełcik, Miros, Kurnikowska;
Niemcy: Weiss, Brinker (22), Geerties (15), Brandt (7), Kożuch (18), Silge (10), Durr (L) oraz Lippmann (1), Weihennaier, Apitz.