Igrzyska Europejskie: odliczanie
Igrzyska Europejskie w Baku zostały otwarte. Natomiast jutro, o godz. 19 wielkie emocje dla kibiców siatkówki związane z meczem naszych reprezentantek z Turczynkami. O tym, jak przebiegają przygotowania do tego wydarzenia opowiedziała nam Anna Werblińska:
Jest gorąco
Po wczorajszym sparingu z Serbią z rozkoszą pozamykałyśmy się w klimatyzowanych pokojach. Upał jest solidny na tyle, że nie zachęca do wychodzenia na zewnątrz i korzystania z tego, co przygotowali organizatorzy. Dzisiaj jest trochę silniejszy wiatr, więc może gorąco tak nie doskwiera, ale mimo wszystko słońce przygrzewa. Było więc słuchanie muzyki, czytanie, oglądanie filmów, słowem pełen relaks. O jakimś zdarzeniu w wiosce, o wypadku, który miał miejsce dowiedziałam się via Polska. Jesteśmy po prostu mocno skoncentrowane na swoich sprawach, na przygotowaniach i na tym, po co tutaj przyjechałyśmy. Nie zajmujemy się tym, co nas nie dotyczy, co dzieje się gdzieś wokół. Tym bardziej, że plan na każdy dzień jest inny, bo trenujemy o różnych godzinach, wyznaczonych przez organizatorów.
Tylko jeden trening
Dzisiaj miałyśmy półtoragodzinny trening w hali Rabity Baku. Nie w tej głównej, gdzie grałyśmy mecz Ligi Mistrzyń, ale w bocznej. Zależało nam, by ten czas maksymalnie wykorzystać bo organizatorzy wyznaczyli wszystkim drużynom tylko jeden trening. Nasze sparingi z Chorwacją i Serbią, któreoceniam bardzo pozytywnie, no bo, co najważniejsze, wygrałyśmy (śmiech), były naprawdę wartościowe. Wiadomo, brakuje jeszcze trochę zgrania, to widać i na pewno jakieś błędy się przytrafiają, ale jestem przekonana, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej. Tak więc dzisiaj już nie trenujemy i generalnie odpoczywamy. Dzisiaj odbyła się ceremonia otwarcia igrzysk, ale nie wszystkie z nas wybrały na nią. Więcej czytaj na www.chemik-police.com oraz na Facebook.com/kpschemikpolice!