Igor Prielożny: dla nas był to udany sezon
Krótkiego podsumowania minionego sezonu dokonuje szkoleniowiec siatkarek BKS Aluprof Bielsko-Biała, Igor Prielożny.
PlusLiga Kobiet: Jak podsumuje Pan miniony sezon? Generalnie chyba trzeba uznać go za udany.
Igor Prielożny: Sezon faktycznie udany, bo zdobyliśmy Puchar Polski i sięgnęliśmy po srebrny medal. Bardzo udany byłby wówczas, gdyby to nam przypadł najcenniejszy z krążków i zakończylibyśmy rozgrywki w podwójnej koronie. Poza tym nie można zapominać o innym aspekcie. Przez osiem miesięcy miasto Bielsko-Biała było znakomicie promowane, dzięki naszemu klubowi. Myślę, że to też trzeba docenić, a mało kto ma to na uwadze. Generalna ocena jest więc pozytywna, choć pozostał pewien niedosyt. Do finałowego starcia byliśmy optymistycznie nastawieni, ale w zaciętych i pięknych meczach wygrały przeciwniczki.
– Czy dziś na spokojnie jest Pan w stanie stwierdzić czego zabrakło do pokonania zespołu z Muszyny?
– Myślę, że jest wiele czynników, które odegrały role, a na niektóre nawet nie mieliśmy wpływu. Z rytmu wybiła nas trochę długa przerwa w rozgrywkach. Poza tym niezwykle istotny był pierwszy set spotkań w Bielsku-Białej. Nie da się ukryć, że mieliśmy również pecha, jak choćby w czwartej partii meczu w Muszynie, gdy nie udało się wykorzystać dużej przewagi i piłek na zwycięstwo.
– Co wiadomo już w kontekście przyszłości?
– Najważniejsze jest to, że klub zgłosił się do występów w Lidze Mistrzyń. To dla nas wszystkich bardzo duże wyzwanie. Potrzebujemy dużo gier z silnymi europejskimi zespołami. O kwestiach personalnych myślę, że przyjdzie jeszcze czas rozmawiać.