Grzegorz Wagner: chcemy jeszcze wzmocnić zespół
Podczas niedawnego spotkania z kibicami drużyny BKS Aluprof Bielsko-Biała szkoleniowiec aktualnych mistrzyń kraju odpowiadał na pytania dziennikarzy. Nowy trener bielszczanek zdradził, że postawiony przed nim cel przewiduje m.in. obronę mistrzowskiego tytułu, a kadra zespołu wciąż nie jest zamknięta.
Dla syna najlepszego trenera w historii polskiej siatkówki Huberta Jerzego Wagnera będzie to pierwsza samodzielna praca z zespołem żeńskim, co oznacza ciekawe doświadczenie w jego trenerskiej pracy. – Mówią, że kobieta zmienną jest, jednak na razie nie widzę wielkich różnic między pracą z mężczyznami a kobietami. Obecnie pracujemy nad szybkością, czyli elementem, który u mężczyzn jest na wyższym poziomie – podkreśla opiekun bielskich siatkarek.
Siatkarki BKS-u Aluprof rozpoczęły przygotowania do nowego sezonu pięć tygodni temu. W okresie bez meczów „o stawkę” zespół czeka wiele spotkań towarzyskich, a także udział w turniejach w Białymstoku i Łodzi. W prasie wiele mówi się o sprowadzeniu jeszcze jednej zawodniczki do Bielska-Białej, czego zresztą nie ukrywa sam trener. – Kadra nie jest jeszcze kompletna i aktualnie prowadzone są rozmowy z siatkarką, która może stanowić istotne wzmocnienie naszego składu – mówi Grzegorz Wagner. Najczęściej wymienia się nazwisko Anny Podolec jako potencjalnej zawodniczki, jednak czy rzeczywiście tak będzie przekonamy się już wkrótce.
Praca w Bielsku-Białej wiąże się z ciągłą presją wyniku, czego nie boi się były szkoleniowiec akademików z Częstochowy. – Cel, jaki postawili przede mną działacze jest jasny, czyli mistrzostwo Polski i dobry występ w Lidze Mistrzyń. W PlusLidze Kobiet jest kilka mocnych zespołów, jednak my nie zamierzamy odpuszczać. Wśród faworytów muszę wymienić ekipę z Muszyny, która dokonała dużych transferów. Mocny będzie także Atom Trefl Sopot – uważa trener BKS-u Aluprof.
Zdaniem Wagnera zespoły grające w europejskich pucharach na początku sezonu będą miały bardzo ciężko i trzeba się dobrze przygotować do rozgrywek. – Grę w Lidze Mistrzów zaczynamy wcześniej niż ligę, dlatego musimy trafić z formą już od pierwszych spotkań – zaznacza trener zespołu z Bielska-Białej.