Gra z klubowymi mistrzyniami świata to przywilej
Sezon zaczęłyśmy bardzo późno, więc teraz musi być ciężko. Na pewno będziemy odczuwały coraz większe zmęczenie, ale to dotyczy wszystkich drużyn - podkreśla Ann Kalandadze, przyjmująca Developresu BELLA DOLINA Rzeszów.
TAURON Liga: W ćwierćfinale TAURON Pucharu Polski miałyście ciężką przeprawę z zespołem ITA Tools Stali Mielec. Skąd takie problemy, zwłaszcza w pierwszym secie, w którym przegrywałyście już nawet ośmioma punktami?
Ann Kalandadze, przyjmująca Developresu BELLA DOLINA Rzeszów: Ciężko nam się grało w Mielcu. Trudno było nam się przystosować do warunków panujących w sali. Wszystko było inne – dużo mniejszy obiekt, inne piłki. Przystosowanie się właśnie do takich warunków zabrało nam to więcej czasu niż myślałyśmy. Na szczęście w miarę upływu czasu coraz lepiej nam to wychodziło i poradziłyśmy sobie.
TAURON Liga: Od meczu Ligi Mistrzyń w Budapeszcie Developres BELLA DOLINA ma problemy z tym, żeby dobrze wejść w mecz i grać na swoim poziomie już od pierwszego seta. To kwestia jakieś początkowej dekoncentracji?
Wiemy, że pierwsze sety są w ostatnim czasie naszą bolączką, rozmawiamy o tym z trenerami i między sobą starając się temu zaradzić. To jest coś, co zdecydowanie musimy zmienić, żeby w przyszłości tak słabe początki meczów nam się nie zdarzały.
Chciałybyśmy naciskać mocno na rywalki już od pierwszej piłki i jak najszybciej przystosować się do warunków meczowych. Zobaczymy jak to będzie w przyszłości, mam nadzieję, że jesteśmy w stanie to szybko poprawić.
TAURON Liga: W Mielcu czułyście na sobie dodatkową presję, że to jest tylko jeden mecz, a rywalki będą starały się pokusić o niespodziankę i wyeliminować obrończynie trofeum sprzed roku?
Miałyśmy świadomość, że jesteśmy faworytkami tego meczu i to jest zawsze jakaś presja oraz stres, ale jedyny problem polegał na tym, żeby przystosować się do innych warunków meczowych oraz do mniej znanych rywalek, z którymi na dzień nie gramy w TAURON Lidze. Nie uważam, żebyśmy miały jakiś problem z podejściem mentalnym czy odczuwaniem zbyt dużej presji.
TAURON Liga: Do pewnego momentu grała pani na bardzo dużej skuteczności w ataku, ale w końcówce też nie ustrzegła się błędów w przyjęciu oraz bloków ze strony rywalek. To było już wynikiem rozluźnienia skoro wynik był pod kontrolą?
Szczerze mówiąc, dla mnie osobiście to był bardzo trudny mecz i ciężko mi się grało. Miałam właśnie duże problemy z tym żeby przystosować się do gry w małym obiekcie, ale jak zawsze dałam z siebie wszystko.
TAURON Liga: Już w piątek rozegracie kolejne ważne spotkanie w TAURON Lidze z Energą MKS-em Kalisz. Aby utrzymać miejsce w ścisłej czołówce tabeli nie możecie sobie pozwolić na stratę punktów.
Nie myślimy o tym, staramy się przede wszystkim koncentrować z meczu na mecz, żeby coraz lepiej grać i poprawić też swoją dyspozycję. Zdajemy sobie sprawę, że zespół z Kalisza podobnie jak inne drużyny będzie starał się nas pokonać, tym bardziej, że jest to mocna ekipa. Mamy jednak swoje cele i na nich się skupiamy.
Styczeń jest dla nas wyjątkowo trudny jeśli chodzi o liczbę meczów i obciążenia. Przed nam wiele trudnych spotkań, ale takie jest nasze siatkarskie życie i trzeba się do tego przystosować.
TAURON Liga: Drużyna z Kalisza może być trochę nieobliczalna. Zajmuje obecnie czwarte miejsce w tabeli, a pewnie liczyła na jeszcze większy dorobek punktowy.
Nie jestem w stanie zbyt wiele powiedzieć o rywalkach. Zobaczymy zresztą jak ten mecz się ułoży. Nie lubię przedmeczowych typowań i dywagacji o tym, co się może wydarzyć. Wiemy, że jako drużyna mamy się przede wszystkim koncentrować na swojej grze i to od nas w głównej mierze zależy jak ten mecz będzie wyglądał.
TAURON Liga: Czy jesteście przygotowane na trudy związane z maratonem meczowym w styczniu? Udało się chociaż trochę odpocząć w trakcie świąt?
Zawsze chciałoby się mieć dłuższą przerwę, ale dostałyśmy tyle wolnego czasu, ile było to możliwe. Trzeba też wziąć pod uwagę, że sezon zaczęłyśmy bardzo późno, więc teraz musi być ciężko. Na pewno będziemy odczuwały coraz większe zmęczenie, ale to dotyczy wszystkich drużyn, więc trzeba się przystosować do takich warunków.
TAURON Liga: We wtorek rozegracie prestiżowe spotkanie Ligi Mistrzyń z aktualnym klubowym mistrzem świata – A. Carraro Imoco Conegliano. Czujecie dodatkowe emocje związane z tym meczem?
Zawsze jest miło grać z tak mocnymi zespołami. Dla nas to wspaniałe doświadczenie i też przywilej, że mamy właśnie taką możliwość. Wiemy, że one stanowią najlepszą drużynę klubową na świecie.
My jednak zamierzamy podejść do tego meczu tak jak do każdego innego. Wyjdziemy na boisko żeby dać z siebie wszystko i zobaczymy co się wydarzy. Liczymy też na dodatkowe wsparcie ze strony naszych kibiców. Myślę, że również dla nich możliwość zobaczenia naszej rywalizacji z klubowymi mistrzyniami świata, to coś wyjątkowego.
Powrót do listy