Gabriela Wojtowicz: dni świąteczne są wyjątkowe
O dwóch meczach I rundy play-off z Centrostalem Bydgoszcz, zbliżających się Świętach Wielkanocnych, a także o tym, co jeszcze przed nami w ligowych rozgrywkach rozmawiamy z Gabrielą Wojtowicz, środkową ekipy mistrzyń Polski siatkarek BKS Aluprof Bielsko-Biała.
PlusLiga Kobiet: - Na półmetku rywalizacji remisujecie z bydgoskim Centrostalem. Co możesz powiedzieć o dwóch meczach na własnym parkiecie?
Gabriela Wojtowicz: - Pierwsze spotkanie play-off było w naszym wykonaniu bardzo dobre. Praktycznie wszystko czego się dotknęłyśmy, wychodziło znakomicie, stąd pewna wygrana. W rewanżowej potyczce rywalki grały znacznie lepiej. Sprawiły nam sporo kłopotów swoją zagrywką, utrudniając element przyjęcia. Uzyskiwały dzięki temu punktową przewagę, a my nie potrafiłyśmy sobie poradzić w takiej sytuacji.
- Rywalizacja po świętach zapowiada się zatem bardzo ciekawie. Wyjedziecie do Bydgoszczy zapewne co najmniej po jedną wygraną.
- Oczywiście chcemy zwyciężyć, najlepiej w dwóch meczach, by już w Bydgoszczy zakończyć rywalizację w pierwszej rundzie. Zapowiadają się na pewno interesujące mecze dla kibiców, a przecież już te na naszym parkiecie miały całkiem dobry poziom.
- Spoglądacie na wyniki w pozostałych parach I rundy?
- Gdy tylko jest taka okazja, to oglądamy mecze innych drużyn. W kolejnej rundzie czeka nas ewentualna rywalizacja z zespołem z Muszyny bądź Łodzi, ale patrzymy również na pozostałe drużyny, bo w dalszej perspektywie może to okazać się dla nas pożyteczne.
- Przed wami teraz okres świąteczny. Jak będzie on wyglądał w ekipie BKS Aluprof?
- Trener dał nam trzy dni wolnego. Ja spędzę święta w rodzinnym domu w Rzeszowie, gdzie nie byłam już dłuższy czas. Mam nadzieję, że znajdę na tyle czasu, by każdego choć trochę obdarować.
- Zapewne jest to więc dla was czas szczególny, gdy możecie nieco odpocząć od siatkówki?
- Na pewno te dni upływają nieco inaczej niż zwykle. Nie trzeba się aż tak bardzo spieszyć, przygotowywać do treningów o określonej porze. W domach rodzinnych spędzamy miło czas i robimy to, na co mamy ochotę w danym momencie.