Gabriela Orvošová po meczu Ligi Mistrzyń: Ważne, że wygrałyśmy bez straty seta
- Cieszy, że tak dobrze zaczęłyśmy i wygrałyśmy 3:0 - mówi po pierwszym meczu Ligi Mistrzyń Gabriela Orvošová, czeska atakująca Developresu BELLA DOLINA Rzeszów, który pokonał Volley Miluza.
TAURON Liga: Czy przed pierwszym meczem w tegorocznej Lidze Mistrzyń odczuwała pani stres?
Gabriela Orvošová, atakująca Developresu BELLA DOLINA Rzeszów: Samopoczucie miałam takie jak przed każdym meczem. Kiedyś miałam już okazję zadebiutować w Lidze Mistrzyń, gdy jeszcze grałam w Czechach, więc to nie był mój pierwszy występ w tych rozgrywkach. Cieszy jednak to, że tak dobrze zaczęłyśmy i wygrałyśmy 3:0.
TAURON Liga: Byłyście przygotowane na to, że rywalki z Miluzy mogą wam postawić jeszcze trudniejsze warunki?
Wiedziałyśmy, że to jest jedna z najlepszych drużyn z ligi francuskiej. To jest zespół, który bardzo dobrze broni i myślę, że to właśnie pokazał. Było sporo długich wymian. Rywalkom należą się za te obrony duże brawa, bo nie było łatwo wbić się w parkiet i zdobyć punkt, a atakowałyśmy przecież z całych sił.
TAURON Liga: Wobec zmian w systemie rozgrywek, komplet punktów w rywalizacji z Miluzą może mieć duże znaczenie przy awansie do kolejnej fazy.
Przyznam szczerze, że nawet nie wiem jaki jest system, ale przede wszystkim cieszę się, że wygrałyśmy bez straty seta. To jest ważne.
TAURON Liga: Wielkim faworytem grupy A jest zespół z Conegliano, ale w zeszłym sezonie Developres toczył wyrównaną walkę z równie renomowanym VakifBankiem Stambuł. To świadczy o tym, że nie trzeba się z góry nikogo obawiać?
Zawsze w grupie Lidze Mistrzyń są jakieś mocne drużyny i fajnie jest rywalizować z tymi ze ścisłej światowej czołówki. Już nie mogę się doczekać meczu z Włoszkami u nas w hali. Spodziewam się, że na to spotkanie przyjdzie bardzo dużo kibiców, których już teraz serdecznie zapraszam.
TAURON Liga: Pewna wygrana z Miluzą była pozytywną reakcją na porażkę w Łodzi z ŁKS-e Commercecon, z którym stoczyłyście zaciętą walkę, ale jednak przegraną?
Z ŁKS-em na wyjeździe nigdy nie jest łatwo grać. Jest tam dużo kibiców. Chciałyśmy bardzo wygrać spotkanie w Łodzi, ale dyspozycja dnia zadecydowała o tym, że to ŁKS był lepszy. Nie potrafiłyśmy chyba zagrać na swoim najlepszym poziomie. Oczywiście ważne jest to, że doprowadziłyśmy do tie-breaka i wywalczyłyśmy chociaż punkt, ale przed meczem liczyłyśmy na więcej.
TAURON Liga: ŁKS Commerceon imponującym początkiem rozgrywek pokazał, że w tym sezonie jeszcze mocniej włączy się do walki o mistrzostwo Polski?
Zobaczymy, jak to się dalej ułoży. Wygląda na to, że TAURON Liga będzie naprawdę ciekawa w tym sezonie, bo jest dużo mocnych drużyn.
TAURON Liga: W niedzielę w meczu przeciwko IŁ Capital Legionovii najważniejsza będzie koncentracja?
Na pewno będziemy chciały wygrać to spotkanie za trzy punkty, więc musimy się dobrze przygotować, najpierw trochę odpocząć i - mam nadzieję - w niedzielę znów wygramy.
TAURON Liga: Za panią już spora dawka ataków, a to dopiero początek sezonu. Czy wszystko w porządku z pani zdrowiem?
Tak. Mam właśnie taką rolę w zespole jako atakująca i cieszę się, że w meczu z Miluzą udało mi się z niej wywiązać. Oby tak dalej.
Powrót do listy