Gabriela Orvošová po awansie do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń: Czułyśmy dużą presję
Developres BELLA DOLINA Rzeszów w rewanżowym meczu pokonał Volero Le Cannet i jako jedyna polska drużyna zagra w ćwierćfinale Ligi Mistrzyń. Najlepszą zawodniczką meczu była Gabriela Orvošová.
TAURON Liga: W rewanżowym meczu barażowym z Volero Le Cannet zagrała pani na bardzo wysokiej skuteczności w ataku i zdobyła 26 punków, najwięcej w drużynie. To była najlepsza odpowiedź na słabsze ostatnio występy w meczu we Francji i u siebie z ŁKS-em?
Gabriela Orvošová, atakująca Developresu BELLA DOLINA Rzeszów: Cieszę się, że udało nam się wygrać i awansować do następnej rundy Ligi Mistrzyń. Miałyśmy ostatnio trudny moment, ale trzymałyśmy się razem i pokazałyśmy na boisku dużą zespołowość oraz to, że jesteśmy mocniejszą drużyną niż Volero Le Cannet.
TAURON Liga: To był mecz, w którym byłyście pod dużą presją, zwłaszcza po nieudanym spotkaniu na wyjeździe?
- Czułyśmy dużą presję, bo wiedziałyśmy, że musimy wygrać 3:0 albo przynajmniej 3:1 żeby doprowadzić do złotego seta i zachować szanse na awans. W porównaniu do pierwszego meczu we Francji poprawiłyśmy przede wszystkim przyjęcie i skuteczność ataku. To głównie dzięki temu wygrałyśmy.
TAURON Liga: Developres BELLA DOLINA ponownie jak przed rokiem zagra w ćwierćfinale Ligi Mistrzyń. Dla pani będzie to debiut na tym poziomie rozgrywek. To wyjątkowe doświadczenie?
- Na pewno tak, zwłaszcza że czeka nas rywalizacja z Eczacibasi Stambuł, który jest jednym z najlepszych zespołów na świecie. Chciałybyśmy z nimi powalczyć. Musimy się do tych meczów dobrze przygotować, lecz najpierw trochę zregenerować. Będziemy walczyć z mocnymi rywalkami i może uda nam się też coś wygrać.
TAURON Liga: Dużym atutem Eczacibasi jest para znakomitych atakujących – Tijana Bošković i Samanta Fabris, a rzadko się zdarza żeby mieć tak mocne zawodniczki na jednej pozycji.
- Turczynki mają bardzo szeroki skład. Kto by u nich nie wszedł na boisko, może grać spokojnie w pierwszej szóstce. Rywalizacja z nimi będzie bardzo ciężka, ale będziemy walczyć i postaramy się coś ugrać.
TAURON Liga: Ma pani jakieś swoje przemyślenia po meczu z ŁKS-em Commercecon Łódź, który pewnie wygrał na Podpromiu i pokazał dużą siłę?
- Analizowałyśmy oczywiście ten mecz, ale na razie starałyśmy się o nim jak najszybciej zapomnieć, żeby skupić się już tylko na rywalizacji z Volero Le Cannet i dobrze przygotować się do tego spotkania.
TAURON Liga: Kolejny mecz w TAURON Lidze zagracie dopiero w przyszły piątek z UNI Opole. Będzie więc teraz spokojniejszy czas na trening?
- Tak, mamy jeszcze po drodze sparing z Krosnem, żeby utrzymać rytm meczowy. Mam nadzieję, że w spotkaniu z UNI Opole sięgniemy po pewne trzy punkty.
Powrót do listy