Aktualności

Fenerbahce za silne dla Grot Budowlanych Łódź

Siatkarki Grot Budowlanych tylko w pierwszym secie nawiązały wyrównaną walkę z jednym z faworytów Ligi Mistrzyń. Mimo porażki nie muszą się jednak wstydzić swojego występu.

Mecz w łódzkiej hali rozpoczął się zaskakująco, bo podopieczne Macieja Biernata chwilami były lepsze od drużyny złożonej z gwiazd europejskiej i światowej siatkówki. Zawodniczki Fenerbahce Opet Stambuł sprawiały wrażenie zaskoczonych doskonałą postawą przeciwniczek. Bardzo dobrze spisywała się Weronika Sobiczewska, zastępująca Anę Bielicę, a w bloku doskonale wyczuwały zamiary rywalek Małgorzata Lisiak i Kinga Różyńska. Po punktowej zagrywce Mackenzie May Grot Budowlani prowadzili 13:8. Taka przewaga utrzymała się jednak krótko, gdyż im bliżej było końca partii, tym łodziankim trudniej było zdobywać punkty. Fenerbahce wyrównało (19:19), ale Budowlane jeszcze raz się zerwały (21:19), by jednak stracił trzy kolejne punkty, a w konsekwencji przegrać seta.

Kolejne partie toczyły się już pod dyktando drużyny ze Stambułu. Obaj trenerzy - Maciej Biernat i Stefano Lavarini - dali szansę pokazania się zmienniczkom. W Grot Budowlanych grały m.in. Natalia Lijewska, Marta Pol czy Martyna Łazowska. Łodzianki starały się przeciwstawić potentatowi, który jednak pokazał siłę. MVP spotkania została Magdalena Stysiak, która zeszła z boisko dopiero w końcówce trzeciego seta.

Dla Grot Budowlanych była to druga porażka w Lidze Mistrzyń.