Farmutil - Zariecze 1:3
Farmutul Piła doznał drugiej porażki w grupie D Ligi Mistrzyń. Tym razem zespół trenera Jerzego Matlaka uległ u siebie 1:3 (25:22, 24:26, 20:25, 26:28) Zarieczu Odincowo.
Oba zespoły zaprezentowały nierówną formę. W czwartej partii zespół gości prowadził m.in. 7:0 oraz 16:6 i potrafił roztrwonić przewagę. Gdy było 23:16 dla rosyjskiego klubu i wydawało się, że jest już "po meczu" na zagrywkę weszła Agnieszka Bednarek, która nagle odmieniła postawę pilanek w czwartym secie. Gospodynie zdobyły osiem punktów z rzędu i set zakończył się walką na przewagi. Z kolei w drugiej partii początek należał do gospodyń, które w środkowej fazie oddały inicjatywę siatkarkom Zariecza. - Szkoda tego meczu. Łapałam się za głowę, że walcząc z tak klasową drużyną i przegrywając tak wysoko, można jeszcze doprowadzić do wyrównanej końcówki. Wygląda na to, że potrafimy lepiej grać z wymagającymi rywalami. Jest wówczas większa adrenalina, większe skupienie, czego nam zabrakło w ostatnim meczu przeciwko Gwardii Wrocław - podsumowała rozgrywająca Farmutilu Milena Sadurek-Mikołajczyk. Pilski klub krótko przed spotkaniem z Zarieczem pozyskał nowego oficjalnego sponsora. Został nim Mayland Real Estate specjalizujący się w realizacji centrów handlowych. Prezes Farmutilu Radosław Ciemięga nie ukrywał, że to duże wsparcie dla pilskiego zespołu. - To kwota stanowiąca ok. 30-40 procent naszego tegorocznego budżetu. Umowa jest dwuletnia, dlatego możemy optymistycznie spojrzeć również na przyszły sezon -powiedział szef pilskiego klubu po podpisaniu umowy. Farmutil: Sadurek-Mikołajczyk, Kosmetka, Hendzel, Bednarek, Kaczorowska, Kucharska, Maj (libero) oraz Szczygielska, Michela Teixeira. Zariecze: Marcelle, Walewska Moreira de Oliveira, Mierkułowa, Sokołowa, Szmielewa, Fatiejewa, Kriuczkowa (libero) oraz Bogaczewa, Mojsiejenko, Proniczewa.
Powrót do listy