Ewelina Tobiasz: uczyć się i wygrywać
Reprezentacja Polski prowadzona przez Wiesława Popika dwa razy spotkała się z Grecją w Lidze Europejskiej, zwyciężając 3:2 i doznając porażki 1:3. - Jesteśmy młodym zespołem i zbieramy doświadczenie – mówi rozgrywająca Ewelina Tobiasz.
ORLENLIGA.PL: Wasza gra w pierwszym meczu przypominała sinusoidę. Skąd takie wahania formy?
EWELINA TOBIASZ: Był dreszczyk emocji, ale myślę, że kibice nie nudzili się na hali. A tak na poważnie na początku nie pokazałyśmy naszych prawdziwych umiejętności i możliwości. Na szczęście w czwartym secie przełamałyśmy się, w piątym kontynuowałyśmy grę. Wprawdzie dopiero po piątym punkcie, ale udało się wygrać. Myślę, że ta wygrana scali zespół, da nam większą pewność siebie i dzięki temu kolejny mecz będzie wyglądał o wiele lepiej.
Trenujecie dopiero od miesiąca i to jest jedyny turniej, w którym wystąpicie.
EWELINA TOBIASZ:Tak. Finał to nasz cel, do niego dążymy. Z każdym meczem i treningiem idzie nam coraz lepiej. Co się wydarzy w przyszłości, zobaczymy. Na razie walczymy o udział w finale, potem będziemy myśleć o medalach. Jeśli się nie uda, to myślę, że każda z nas będzie mogła spojrzeć w lustro i powiedzieć sobie: zrobiłam wszystko co mogłam, nie mam sobie nic do zarzucenia. Dziewczyny walczą na boisku, aby odnieść zwycięstwo. Oddają się w stu procentach temu co robią.
Większość z was nie miała możliwości grania w pierwszej szóstce w ORLEN Lidze, więc nie macie dużego „obycia” boiskowego. Ale trener stawia właśnie nas was, jako przyszłość kadry seniorskiej.
EWELINA TOBIASZ: Jesteśmy praktycznie zapleczem kadry A. Teraz musimy się ogrywać, by potem wyjść na boisko w kadrze seniorskiej i być pewnym siebie. Mieć pewność, że potrafię zrobić to co do mnie należy, nie bać się przeciwnika, niektórych zagrań. Jesteśmy bardzo młodym zespołem, bo średnia wieku jest poniżej 20 lat, więc musimy się tylko uczyć i ogrywać. A gra na boisku daje nam najwięcej, daje olbrzymią radość. Każdy mecz rozegrany na boisku to jest miesiąc treningów. Tam są nerwy, jest sędzia, przeciwnik, który teoretycznie nas nie zna. Wszystko to, czego nie ma na treningu.
Zespoły z którymi się mierzycie w Lidze Europejskiej to są pierwsze składy reprezentacji swoich krajów, zawodniczki są od was starsze i bardziej doświadczone.
EWELINA TOBIASZ: A my właśnie zdobywamy to doświadczenie i gramy im na nosie. I tak jak z Grecją w piątek wygrywamy. Mam nadzieję, że z każdym dniem i meczem będzie lepiej.
Zagrałyście dopiero cztery mecze w Lidze Europejskiej. Przed wami kolejne mało znane rywalki.
EWELINA TOBIASZ: Nasz sztab szkoleniowy pracuje nad rywalkami. Układa nam taktykę na kolejne spotkania, więc wiemy o tych zespołach dość sporo. My musimy tylko wyjść na boisko, grać i wygrywać.