Erika Coimbra o karnawale
Kończy się przesławny brazylijski karnawał. Czym on jest dla Brazylijczyków? Dlaczego jest tak ważny i jak bardzo podobny do tradycji polskiej? Na te i inne pytania odpowiedziała Erika Coimbra.
Katarzyna Wirkowska: Erika, jesteś rodowitą Brazylijką, opowiedz o karnawale w twoim kraju.
Erika Coimbra: Karnawał w tym roku zaczął się 2 lutego, a skończy się 13, czyli wtedy, kiedy przypada Środa Popielcowa. Ten dzień przypomina nam o męce Chrystusa i jego śmierci na Krzyżu. Przez 40 dni nie jemy czerwonego mięsa – ma to związek z kolorem krwi, która została przelana podczas śmierci Jezusa. Nie pijemy w tym czasie alkoholu. Oczywiście data karnawału zmienia się co roku, tak jak i data świąt Wielkiej Nocy.
- Czyli można powiedzieć, że koniec karnawału z tymi najbardziej rozpoznawalnymi na całym świecie paradami rozpoczyna czas Wielkiego Postu?
- Tak, zdecydowanie. Po zakończeniu karnawału przez 40 dni nie organizujemy także żadnych dużych imprez. To czas, gdy bardzo dużo się modlimy i staramy się być – można powiedzieć – bliżej Boga, może nawet bardziej, niż w pozostałe dni roku.
- Mieszkańcy wychodzą na ulice i tańczą, czy trzeba spełniać jakieś szczególne kryteria, aby być częścią tej wielkiej fety?
- Karnawał to impreza z długą tradycją. Każdego lata w Brazylii rozpoczynają się przygotowania do tego wielkiego święta w szkołach tańca, gdzie uczestnicy głównej parady ćwiczą sambę. Rywalizacja między tymi szkołami można przyrównać do tej w ORLEN Lidze - to rodzaj konkursu, turnieju, w którym „drużyny taneczne” mierzą się każdego roku. Ale to nie jest jakaś zaciekła rywalizacja – bardzo dużo w tym radości, uśmiechu i zabawy. Do tego zjeżdżają się ludzie z całego świata, którzy bawią się wspólnie z miejscowymi.
- Mówisz jedynie o karnawale w Rio de Janeiro?
- W Rio odbywa się zdecydowanie najbardziej historyczny karnawał, najbardziej znany również poza granicami kraju. Równie duże imprezy i parady są organizowane także w Olindzie i Florianopolis. Miasta są wtedy pięknie udekorowane, tętnią energią i radością, mieszają się ze sobą same pozytywne emocje. To święto tak naprawdę tętni miłością międzyludzką.
- Kto bierze udział w zabawie?
- Wszyscy – czy to biedniejsi, czy bogaci. Każdy niezależnie od sytuacji społecznej. Wszyscy świętują razem, a kulminacja zabawy następuje w Mardi Gras [ostatni dzień karnawału, polski Śledzik].
- A ty? Uczestniczyłaś kiedyś w takim karnawale?
- Dotychczas byłam na 4 czy 5 karnawałach w Rio. Zawsze miałam specjalne zaproszenia, które są wymagane, aby oglądać ten show w strefie VIP.
- Wracając do tego, co powiedziałaś. Obchodzicie Walentynki? Przypadają dzień po Środzie Popielcowej, już w czasie Wielkiego Postu.
- W Brazylii święto zakochanych przypada 12 czerwca. Ja obchodzę Walentynki tylko dlatego, że mój chłopak jest Francuzem, więc świętujemy też 14 lutego. Niemniej jestem przyzwyczajona, że w tym czasie zwykle myślę już o czymś innym – albo jest to wciąż karnawał, albo już czas Wielkiego Postu.