Elżbieta Zając: najważniejsi są ludzie
Mysłowice są po raz czwarty gospodarzem turnieju World Touru w siatkówce plażowej. Dwa razy grali tutaj mężczyźni, w niedzielę zakończą się drugie zawody z udziałem par kobiecych. Przygoda miasta z tą dyscypliną sportu zaczęła się w 2000 roku i następnie sprawy potoczyły się bardzo szybko.
- W 2000 roku zorganizowaliśmy turniej dziewcząt Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, chłopcy grali wówczas w Rybniku. Następnie Mysłowice gościły zawody Pucharu Polski czy mistrzostw kraju juniorek. W końcu doczekaliśmy się turnieju World Touru - mówi dyrektor turnieju Elżbieta Zając. Sport jest bardzo w mieście popularny. Największym zainteresowaniem cieszą się siatkówka, piłka ręczna, tenis stołowy i lekkoatletyka. Warunki do uprawiania wielu dyscyplin są w Mysłowicach coraz lepsze.
- Sport jest bardzo dobrym czynnikiem kształtującym charakter młodego człowieka. Uczy rywalizacji, zasad fair play czy współpracy w grupie. Jest też świetnym elementem marketingowym. Nie ma chyba lepszego sposobu promowania miasta niż sport - mówi Elżbieta Zając.
Tegoroczny turniej World Touru rodził się w bólach. Ostatecznie na boiskach Mysłowic pojawiły się czołowe kobiece pary świata. Jak podkreśla Elżbieta Zając "bez Polskiego Związku Piłki Siatkowej to by się nie udało." Czym się różni organizowanie turniejów siatkówki plażowej dla kobiet i mężczyzn? - Panowie są chyba bardziej zdyscyplinowani niż panie, ale taki jest chyba urok tych drugich - śmieje się Elżbieta Zając.
Dyrektor turnieju World Touru Mysłowice Open podkreśla, że największą wartością organizatorów są doskonale przygotowani do pracy ludzie. - Mamy swoją grupę wolontariuszy. Są to często młodzi ludzie, którzy zostali wzięci do tej roli za dobre wyniki uzyskiwane w sporcie. Każdy wie co ma robić. Ich umiejętności i doświadczenie chwalił supervisor Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej - powiedziała Elżbieta Zając. Dyrektor dodaje, że ludzie z Mysłowic zaangażowani w pracę przy turnieju mają jeszcze swoje codzienne, obowiązki w pracy czy w domu. - W tych dniach okazało się, że nasz zespół dzieci awansował do finałowych, krajowych rozgrywek. Wynikły z tego obowiązki jak choćby wypełnianie kart zgłoszeniowych. Wszystkie takie sprawy załatwiamy na bieżąco - podkreśla Elżbieta Zając.
Co roku odbywa się szczegółowa współpraca z supervisorem FIVB. - W tamtym roku były uwagi do nagłośnienia. Przed tegorocznymi zawodami wykonaliśmy wszystkie zalecenia napisane w uwagach. Na przyszłość marzy mi się turniej, który miałby charakter ogólnośląski. Prezentowałyby się tutaj wszystkie miasta naszego regionu. W trakcie sportowej rywalizacji organizowalibyśmy festyny dla całych rodzin - powiedziała dyrektor turnieju World Tour Mysłowice Open Elżbieta Zając.