Efimienko: będzie się działo w Orbicie
Zapowiada się długi weekend z siatkarkami Impel Gwardii w Orbicie. - Chcemy się zrewanżować w sobotę Dąbrowie za porażkę w meczu inauguracyjnym, natomiast w niedzielę zagramy dla dzieci najbardziej potrzebujących pomocy – powiedziała Zuzanna Efimienko.
PlusLiga Kobiet: Zanim porozmawiamy o tym ciekawym najbliższym weekendzie, to jeszcze wrócę do meczów, które elektryzowały siatkarski Dolny Śląsk, spotkań z mistrzem i wicemistrzem Polski.
Zuzanna Efimienko: Szczególnie to pierwsze spotkanie zapadło nam mocno w pamięci. Zagrałyśmy zespołowo, skutecznie i najlepiej w sezonie. Efekt? Wygrana z Aluprofem w Bielsku 3:0. Mimo takiego wyniku, nie popadłyśmy w huraoptymizm przed kolejnym rywalem, chciałyśmy natomiast utrzymać wysoką formę z Bielska. Niestety, nie udała nam się ta sztuka. Naszpikowany gwiazdami zespół z Muszyny dał się ograć tylko w pierwszy secie, potem nasze błędy i doświadczenie rywala spowodowało, że tym razem nie zdobyłyśmy punktów. Jednakże myślę że takie mecze dają wiele dobrego na przykład dla mnie, zawodniczki, która wciąż się sporo uczy. Dobrze też, że potrafiłyśmy pokazać w Bielsku, że stać nas w tym sezonie na wiele, choć utrzymać wysoki poziom formy, jak było widać, to niełatwa sztuka.
- Razem z Mają Tokarską stanowicie coraz trudniejszy dla rywalek blok, same zdobywając sporo punktów w ataku?
- Prawdą jest, że gra nam się coraz lepiej. Cieszy każda udana akcja, czy to w bloku czy też w ataku. Natomiast mówiąc za siebie, to jeszcze wiele rzeczy mam do poprawienia i wciąż pracuję nad wszystkimi tymi elementami, które decydują o skuteczności gry przy siatce. Sporo też pracy mam do wykonania przy zagrywce. A co do bloku, to oczywiście przy naszych parametrach ten element powinien być naszym atutem i razem z Mają staramy się to potwierdzać w każdym meczu. Na pewno chciałybyśmy obie, aby takie mecz jak ten w Bielsku powtarzał się częściej, nad tym właśnie skupiamy się na treningach.
- Przed Wami teraz pracowity weekend, najpierw Dąbrowa Górnicza potem mecz charytatywny, sporo macie obowiązków.
- Na szczęście gro z tych obowiązków to jednocześnie przyjemność, chociażby przyjemność grania w siatkówkę (śmiech). Z Dąbrową chcemy zagrać skutecznie i zrewanżować się za utracone punkty na inaugurację ligi u nich. Jest to zespół z którym na pewno możemy powalczyć, dlatego też zamierzamy odbudować nasze siły po meczu z Muszyną i zagrać dla naszej wspaniałej publiczności i oczywiście dla siebie, o pełne zwycięstwo. Niemniej jednak, nie będzie to łatwe spotkanie, gdyż Dąbrowa to renomowany rywal z aspiracjami do górnych części tabeli wyprzedzający nas dziś o dwa punkty w tabeli. Taka sytuacja nas mobilizuje dodatkowo, gdyż nasza wygrana za trzy punkty spowoduje odwrócenie ról, co jest naszym celem. Natomiast w niedzielę w konwencji zabawy zagramy bardzo poważny mecz, Mecz Nadziei, jesteśmy dumne, że możemy w ten sposób wesprzeć tych, którzy tego wsparcia najbardziej potrzebują. Zagramy w Orbicie z drużyną wrocławskich VIP-ów, a zebrane fundusze przeznaczone zostaną na wsparcie Fundacji Na Ratunek dzieci z chorobą nowotworową. To szczytny cel i jest mi bardzo miło, że będę uczestniczyła w takiej akcji. Zapraszam więc wszystkich chętnych w ten weekend do Orbity, będzie się działo i w sobotę i w niedziele, bądźcie tam razem z nami.