Aktualności

Dwie zawodniczki Atomu Trefla w finałowym turnieju WGP

Reprezentacja Polski zajęła 15. miejsce w końcowej klasyfikacji World Grand Prix. Kibice Atomu Trefla wciąż będą mogli oglądać dwie zawodniczki sopockiego zespołu w decydującej fazie turnieju.

Tylko sześć spośród dwudziestu zespołów zmierzy się w Japonii o miano najlepszych. Wśród nich są obrończynie tytułu, Amerykanki, z Kimberly Hill w składzie. Postawa reprezentacji Stanów Zjednoczonych jest nie lada niespodzianką wziąwszy pod uwagę, że Karch Kiraly wystawił w tych rozgrywkach mocno przebudowaną kadrę. Nie ma w niej kilku podstawowych dotąd zawodniczek, a ich miejsce zajęły młode i utalentowane siatkarki. Niemniej Amerykanki przegrały zaledwie jedno spotkanie w rundzie zasadniczej - sposób na nie znalazły jedynie Brazylijki.

USA awansowało z 4. miejsca, a Hill w każdym z meczów w dużej mierze przyczyniała się do wygranej. Świetnie radziła sobie na zagrywce, co na razie sytuuje ją na 8. miejscu w ogólnym zestawieniu zawodniczek najlepiej serwujących, a na 14. wśród najlepiej przyjmujących.

Z 3. pozycji awansowała zaś Serbia, która co prawda przegrała dwa spotkania, ale ma na koncie o jeden punkt więcej od Amerykanek. W praktycznie każdym meczu na boisku meldowała się Brižitka Molnar. Nowa sopocka przyjmująca zajmuje 12. miejsce w rankingu najlepiej przyjmujących, jak również plasuje się w pierwszej "20" najlepiej zagrywających zawodniczek turnieju.

8. miejsce w TOP 10 blokujących przypada zaś Zuzannie Efimienko. Oprócz wspomnianych trzech siatkarek, które podpisały kontrakty z Atomem Treflem Sopot, w rozgrywkach World Grand Prix można było również zobaczyć Holenderkę, Judith Pietersen.

W finałach poza Amerykankami i Serbkami wystąpią również gospodynie turnieju, Japonki, jak również Włoszki, Brazylijki i jako jedyne niepokonane Chinki. Turniej finałowy rozpocznie się w Sapporo 28 sierpnia, a zakończy 1 września.

Powrót do listy