Drużyna 16. kolejki TAURON Ligi
Po 15. kolejce podkreślaliśmy, że wydarzeniem był występ w podstawowej szóstce Marleny Kowalewskiej, wracającej po kontuzji kolana. W kolejnym spotkaniu rozgrywająca Grupy Chemika Police została już wybrana na najlepszą zawodniczkę i znalazła się w drużynie 16. kolejki.
Obrońca tytułu pokonał w Szczecinie Grot Budowlanych Łódź, a oprócz rozgrywającej znakomicie zaprezentowała się inna reprezentantka Polski Martyna Czyrniańska. 19-latka wysoką formę potwierdziła we wtorkowym spotkaniu Ligi Mistrzyń z Fenerbahce Stambuł. Przeciwko łódzkiej drużynie atakowała z 63-procentową skutecznością, a także - co ważne - bezbłędnie przyjmowała zagrywkę. Z Chemika wyróżniliśmy też Agnieszkę Korneluk, która skończyła 10 z 12 ataków.
Z trójki ligowych potentatów trudną przeprawę miały Developres BELLA DOLINA Rzeszów i ŁKS Commercecon Łódź, które straciły po secie. W rzeszowskiej drużynie, która wygrała w Radomiu, bardzo dobrze zaprezentowała się Weronika Szlagowska, wybrana MVP meczu. Reprezentacyjna przyjmująca początek sezonu miała nie najlepszy, ale trener Stephane Antiga podkreśla, że w nią wierzy. I doczekał się znakomitego występu. Kolejny raz dużą klasę potwierdziła też libero Aleksandra Szczygłowska, błyskotliwa w obronie.
Niepokonany ŁKS Commercecon męczył się z #Volleyem Wrocław, ale w trudnych momentach - poza trzecim setem, wysoko przegranym - mógł liczyć na swoje gwiazdy. Robertę Ratzke, Kamilę Witkowską (MVP), Valentinę Diouf, zdobywającą najważniejsze punkty, i Aleksandrę Grykę. Pierwszą szóstkę uzupełnia Dominika Pierzchała, wyrastająca na czołową środkową TAURON Ligi (6 bloków w meczu z Roleskim Grupa Azoty Tarnów). Obok niej doskonale zaprezentowały się przyjmujące BKS-u Bostik Bielsko-Biała: Paulina Damaske (20 pkt.) i Martyna Borowczak (16 pkt., 2 asy).
Drużynę kolejki uzupełniają dwie zawodniczki Energi MKS Kalisz, który wygrał 3:2 z UNI Opole. Najskuteczniejszą siatkarką była Aleksandra Rasińska, która zdobyła 25 punktów i w klasyfikacji najskuteczniejszych w TAURON Lidze wyprzedziła Monikę Gałkowską, która - jak przypominamy - przeniosła się do Włoch. Tradycyjnie silnym punktem kaliskiej drużyny była libero Izabela Lemańczyk.
Powrót do listy