Drugi rozdział barażowego serialu
Po przerwie wznowiona zostaje barażowa seria, decydująca, który z zespołów zajmie dziewiąte miejsce w PlusLidze Kobiet i dalej walczyć będzie o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywek. Pierwsze spotkanie na własnym boisku wygrała mielecka Stal, we wtorek gospodyniami drugiego meczu będą siatkarki SSK Calisia.
Spotkanie w związku z bezpośrednią transmisją telewizyjną rozpocznie się o godzinie 20.30. - Nam to nie przeszkadza - stwierdził trener kaliskiego zespołu Mariusz Pieczonka. - Wierzę, że na parkiecie zagrają nasze siatkarki, a nie ich emocje. Zawodniczki podchodzą do przygotowań, jak i kolejnych spotkań, z dużym zaangażowaniem.
- Przygotowania do wtorkowego meczu i tych następnych były dłuższe niż zwykle, a na treningach spędzałyśmy dziennie po 5 godzin - powiedziała Anna Woźniakowska, kapitan SSK Calisia. - Dużo czasu poświęciłyśmy na taktykę. Teraz pozostaje na już tylko wyjść na boisko i walczyć. Wierzę w sukces, do czego w dużym stopniu przyczyni się własna hala, a przede wszystkim nasi wierni kibice.
Rywalizacja w barażach toczy się do czterech zwycięstw i bez względu na wynik wtorkowego spotkania oba zespoły spotkają się w najbliższą sobotę oraz niedzielę w Mielcu.
Powrót do listy