Droga do Londynu wiedzie m.in. przez Polskę
Siatkarki Rosji zdobyły w 2006 roku mistrzostwo świata i od tego czasu mają poważne problemy choćby nawet ze zbliżeniem się do tego rezultatu. W mistrzostwach Europy w Belgii i Luksemurgu zajęły trzecie miejsce, a w igrzyskach olimpijskich w Pekinie zostały wyeliminowane w ćwierćfinale. Wyniki te rzecz jasna nie mogły nikogo zadowolić. Odszedł trener Giovanni Caprara. Przez kilka tygodni funkcję tę pełnił Wadim Pankow i pod jego kierunkiem Rosjanki wywalczyły we wrześniu 2008 roku awans do tegorocznej World Grand Prix. W konkursie na stanowisko trenera sbornej został wybrany Władimir Kaziutkin. - Najważniejszym celem jest osiągnięcie sukcesu w igrzyskach w Londynie - mówi rosyjski szkoleniowiec.
Na przełomie czerwca i lipca w Jekaterynburgu rozegrany zostanie Memoriał Borysa Jelcyna, turniej który już na stałe wszedł do międzynarodowego kalendarza i biorą w nim udział czołowe zespoły Europy i świata. W kadrze rosyjskiej znalazło się pięć zawodniczek, które jeszcze nigdy nie grały w zawodach pod egidą CEV lub FIVB. Są to: Anna Makarowa, Jekatierina Starodubowa, Wiktoria Rusakowa, Regina Moroz i Ksenia Naumowa.- W tym sezonie przed reprezentacją stoją nie tylko zadania sportowe, ale również twórcze - mówi Władimir Kaziutkin. - W ekipie zachodzi pokoleniowa zmiana. Dobrze byłoby stworzyć w tym roku, w warunkach ostrej gry, szkielet drużyny składający się z 6-8 zawodniczek, na których opieralibyśmy dalsze tworzenie drużyny. Mam nadzieję i mam podstawy sądzić, że w przyszłym sezonie do reprezentacji wrócą nasze gwiazdy - Lubow Sokołowa i Jekatierina Gamowa. Dla Jeleny Godinej drzwi do kadry są również otwarte. Jednak w chwili ich powrotu ekipa powinna być już mocna, gotowa do realizacji poważnych zadań.
Niestety, rosyjskie siatkarki doznały kontuzji. Natalia Safronowa miała operowane kolano, a Julia Mierkułowa ramię. - Nie wiem ile czasu będzie trwało dochodzenie do pełni sił - mówi trener Kaziutkin. - Olga Fatiejewa trenuje z zespołem, ale ze względu na bóle w ramieniu nie atakuje. Do Jekaterynburga poleci z nami, ale czy weźmie udział? Jej gra będzie zależeć od stanu zdrowia.
Poza wymienioną wyżej piątką w kadrze na Memoriał Jelcyna są: Marina Szeszenina, Jewgienija Starcewa, Maria Żadan, Maria Borisienko, Julia Siedowa, Jelena Martuzajewa, Tatiana Koszelewa, Olga Fatiejewa, Jekatierina Kabieszowa, Aleksandra Pasynkowa. Większość tych zawodniczek zobaczymy w meczach z Polską w Rzeszowie i Łańcucie przed eliminacjami mistrzostw świata. Będzie to ostatni sprawdzian zespołu trenera Jerzego Matlaka.
Turniej eliminacyjny rozegrany zostanie 17-19 lipca w Rzeszowie z udziałem Polski, Belgii, Francji i Turcji. Dwie najlepsze drużyny awansuje do przyszłorocznego czempionatu.
Na pytanie o kontury podstawowej szóstki trener Kaziutkin odpowiada, że są one umowne. - Rozgrywające, blokujące i libero w Memoriale Jelcyna będą grać po kolei - mówi rosyjski szkoleniowiec. Jeżeli chodzi o przyjęcie i atak, to można przyjąć, że w pierwszym spotkaniu przeciwko Białorusi wyjdą Makarowa, Koszelewa i Pasynkowa. Powrót do listy