DevelopRes Rzeszów awansował do play-off Ligi Mistrzyń
W piątym spotkaniu Ligi Mistrzyń KS DevelopRes Rzeszów odniósł czwarte zwycięstwo i przed ostatnią kolejką jako pierwsza z polskich drużyn zapewniła sobie awans do z grupy.
Przeciwnikiem wicemistrzyń Polski w przedostatniej kolejce fazy grupowej była Maritza Płowdiw. Mistrz Bułgarii dotąd wygrał tylko raz i raczej nie powinien zagrozić rzeszowiankom. Tak też było, gdyż z każdym z trzech setów gospodynie były w stanie grać jak równe z równymi do 15. punktu.
Siatkarki DevelopResu zaczęły mecz średnio, a największe kłopoty miała Sabrina Machado, z trudem kończąca ataki. Ale w rzeszowskim zespole ma ją kto zastąpić, bo są świetne środkowe, a także przyjmujące - Monika Fedusio i Marrit Jasper. Maritza prowadziła 14:11, później było 15:15, by końcówkę przegrać 3:10!
W drugim secie też było 15:15, a skończyło się 25:20. Rzeszowianki wygrały większość długi akcji, także dlatego, że przeciwniczkom brakowało cierpliwości i popełniały błędy. M.in. cztery razy zaatakowały w aut, przy tylko jednej pomyłce zawodniczek DevelopResu. Znakomicie spisywała się Fedusio, która nękała przeciwniczki kiwkami pod linię dziewiątego metra, a w obronie szalała Aleksandra Szczygłowska.
Ostatnia partia była najbardziej wyrównana, choć widać było, że wicemistrzynie Polski są drużyną lepszą. Było oczywiście 15:15, ale w końcówce Fedusio i Machado (7 pkt. w tym secie) nie pozostawiły Bułgarkom złudzeń. Kuriozalne było zakończenie, bowiem w ostatniej akcji trener Maritzy niespodziewanie przerwał grę, prosząc o sprawdzenie dotknięcia siatki. Błędu nie było i DevelopRes dostał punkt w prezencie. MVP została Fedusio, która zdobyła 17 punktów.
Maritza Płowdiw - KS DevelopRes Rzeszów 0:3 (18:25, 20:25, 21:25)
Powrót do listy