Dawid Murek zostaje w #VolleyWrocław
Na tę wiadomość czekali kibice wrocławskiej siatkówki i nie tylko. Za sterami #VolleyWrocław pozostaje Dawid Murek, który w przyszłym sezonie będzie chciał z drużyną sięgać po jak najwyższe cele.
Niegdyś legenda polskiej siatkówki, teraz na nowo tworzy historię. Murek to sportowiec z krwi i kości. Jest trzykrotnym Mistrzem Polski, mającym na koncie 277 oficjalnych występów w reprezentacji kraju. Występował z „orzełkiem na piersi” na Igrzyskach Olimpijskich w Atenach w 2004 roku. Jeszcze dwa lata temu kibice mogli podziwiać jego umiejętności na ligowych parkietach w barwach AZS-u Częstochowy. Aktualnie zdobywa pierwsze szlify jako trener i jak pokazały ostatnie spotkania, radzi sobie coraz lepiej.
Sezon 2020/2021 dla Murka był przełomowy. Najpierw zasilił drużynę #VolleyWrocław jako drugi trener. Po zmianach przejął stery zespołu. Oficjalnie zadebiutował podczas Ogólnopolskiego Turnieju Piłki Siatkowej Kobiet w Częstochowie, który jego podopieczne zwyciężyły! Od tego czasu wrocławskie siatkarki bardzo dobrze radziły sobie w lidze. Znakiem rozpoznawczym stały się pięciosetowe pojedynki. Do tie-breaków #VolleyWrocław doprowadzał nawet z najlepszymi drużynami, które później zdobyły medale. Co więcej Dolnoślązaczki były kilkukrotnie bliskie sprawienia niespodzianki.
Dziś wrocławski klub informuje, że Dawid Murek pozostanie trenerem #VolleyWrocław w sezonie 2021/2022.
– Cieszę się bardzo, że będę mógł dalej kontynuować swoją przygodę jako pierwszy trener #VolleyWrocław. Warto zauważyć, że Natalia, moja córka, stawiała w tym klubie swoje pierwsze kroki w dorosłej siatkówce, a ja stawiam jako pierwszy trener – rozpoczął Dawid Murek. Wnioski po pierwszym półroczu mojej pracy nasuwają się takie, że był to ciężki sezon dla nas wszystkich z różnych powodów. Dlatego tym bardziej chciałbym podziękować drużynie, bo pokazały, że drzemie w nich duży potencjał, a to przełożyło się na granie, którego oczekiwaliśmy od samego początku. Osobiście jestem bardzo dumny z mojego zespołu, bo udowodnił, że potrafi walczyć z pełnym zaangażowaniem. To było widać pod koniec sezonu, gdzie zagraliśmy bardzo dużo spotkań pięciosetowych. Oczywiście - duże podziękowania dla naszego sztabu, a także wszystkich, którzy tworzyli i byli częścią zielonej rodziny – tak Murek podsumował początek swojej pracy jako pierwszy trener. Jeżeli chodzi o przyszły sezon, to już nie mogę się doczekać pierwszych treningów. Życzę sobie i wszystkim kochającym siatkówkę, żeby wróciła normalność i żebyśmy mogli spotkać się z naszymi kibicami w sali i razem przeżywać te emocje. Czekamy na Was w Hali Orbita – zakończył szkoleniowiec drużyny z Dolnego Śląska.
– W połowie zeszłego sezonu musieliśmy się z mierzyć z sytuacją zmiany szkoleniowca. Postawiliśmy na Dawida Murka, który z zespołem pracował jako II trener. Ta zmiana zdecydowanie pobudziła zespół do działania i walki na boisku. Stoczyliśmy wyrównane mecze z czołówką ligi. Postanowiliśmy zatem dać szansę Dawidowi możliwości pracy z zespołem od początku, jako pierwszy trener. Bardzo liczymy na jego doświadczenie boiskowe i to, że przełoży się to jeszcze bardziej na grę naszych siatkarek – powiedział Jacek Grabowski, prezes zarządu Volleyball Wrocław S.A.
Murek zachwycił kibiców swoją energią, zaangażowaniem oraz „tańcem” przy bocznej linii boiska. Można tylko żałować, że fani nie mogli zobaczyć tego na własne oczy. Wierzymy, że sezon 2021/2022 będzie przełomowy również, jeśli chodzi o walkę z pandemią. Mamy nadzieję i liczymy na to mocno, że drużyna będzie dopingowana przez kibiców w Hali Orbita.
#VolleyWrocław w przyszłym sezonie będzie przyświecało wyjątkowe hasło #MuremZaMurkiem. Każda nowa siatkarka i członek sztabu szkoleniowego będzie wraz z Dawidem Murkiem budował wrocławski mur. Liczymy na to, że drużyna – niczym mur – będzie stanowić kolektyw nie do rozbicia.
Powrót do listy