Czy gedanistki przełamią się?
Siatkarki Gedanii Żukowo przegrywają 0-2 w rywalizacji do czterech zwycięstw w play-out. Dzisiaj podopieczne Pawła Kramka doznały ponownie porażki na wyjeździe ze Stalą Mielec 0:3 (20:25, 16:25, 19:25). Dwa kolejne spotkania odbędą się 17 i 18 kwietnia w Żukowie. Jeśli się gedanistki w końcu nie przełamią i nie wygrają, to będą to ich ostatnie pojedynki w PlusLidze Kobiet przed degradacją.
STAL: D.Wilk 2, A.Wilk 11, Wojcieska 11, Piątek 3, Ściurka 7, Mieszała 7, Durajczyk (libero) oraz Niedźwiedzka 1, Łukaszewska 9, Kwiatkowska 4, Szady, Ordak 1.
GEDANIA: Jeromin, Plebanek 9, Łysiak 4, Sachmacińska 4, Kurnikowska 8, Szymańska 6, Siwka (libero) oraz Lizińczyk 5, Pasznik, Łozowska, Kocemba 1.
Gedania, podobnie jak dzień wcześniej, rozpoczęła z nadzieją na powodzenie, ale wraz z kolejnymi piłkami brała górę większa rutyna miejscowych. W inauguracyjnym secie nasza drużyna prowadziła 2:1. Co prawda od tego wyniku oddała trzy punkty z rzędu, ale nie pasowała. Jeszcze przed pierwszą przerwą techniczną gedanistkom udało się remisować 6:6 i 7:7. Po regulaminowej pauzie to naszej drużynie udało się zapisać na swoją korzyść trzy akcje z rzędu i uzyskała korzystny wynik 10:9. potem było jeszcze 11:10 na naszą korzyść. Niestety, znów przydarzyła się strata trzech punktów z rzędu.
Mielczanki wyraźną przewagę uzyskały dopiero po drugiej przerwie technicznej. Wówczas z 16:14 poprawiły na 21:17 i pewnie dograły seta do zwycięskiego końca. Gospodyniom było tym łatwiej, gdyż gedanistki oddały im w tej partii aż 11 punktów po własnych błędach! Co więcej Stal poszła za ciosem. Drugą partię rozpoczęła od 5:0! Co prawda gedanistki zniwelowały dystans do 4:6, ale gdy spodziewaliśmy się, że lada chwila spróbują wyrównać, stało się coś zgoła odwrotnego. Mielczanki zdobyły osiem punktów z rzędu! Było 4:14, 6:16 i 10:19! Dopiero przy tym ostatnim rezultacie Gedania próbowała wrócić do gry, ale wystarczyło jej umiejętności, aby zbliżyć się na 15:20 i znów spasować...
Ostatnia część pojedynku ponownie rozstrzygnęła się w jednym ustawieniu. Tym razem naszej siatkarki nie dały rady dotrzymać kroku mielczankom zaraz po przerwie technicznej. Co prawda wygrały akcje na 6:8, ale pięć następnych przegrały. Od 6:13 znów zaczęła się pogoń, która została niestety ponownie zakończona, gdy wydawało się, że Gedanię stać na odwrócenie losów seta. Podopieczne Kramka stanęły już na dobre przy 17:18. Stali uspokoić sytuację pozwoliły trzy zdobyte punkty z rzędu od wspomnianego rezultatu.
Dalszy ciąg rozgrywek play-out:
(do czterech zwycięstw)
17 i 18.04 dwa mecze w Żukowie
ew
28.04 mecz w Mielcu
5.05 mecz w Żukowie
8.05 mecz w Mielcu
(energa-gedania.pl)