Czas na emocje i niespodzianki. Przed nami druga kolejka TAURON Ligi.
TAURON Liga w sezonie 2024/2025 powoli się rozkręca. Druga kolejka zacznie się już w czwartek 3 października, a zakończy się dopiero … 30 października.
W poprzednim tygodniu, w meczach inaugurujących sezon 2024/2025, były pewne wygrane i niespodzianki. Jak zespoły poradzą sobie w drugiej? Zapraszamy do śledzenia naszych stron.
Ciekawy początek sezonu
W pierwszej kolejce TAURON Ligi pewne zwycięstwa odniosły trzy zespoły, które z pewnością będą walczyć o medale mistrzostw Polski: BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała wygrał z beniaminkiem Sokół &Hagric Mogilno, PGE Grot Budowlani Łódź z ITA TOOLS Stal Mielec oraz ŁKS Commercecon Łódź z #VolleyWrocław. UNI Opole potrzebowało czterech setów, aby pokonać Metalkas Pałac Bydgoszcz. Ostatnie dwa spotkania dostarczyły kibicom dużo emocjo. Wicemistrzynie Polski odniosły zwycięstwo nad MOYA Radomką Radom, ale potrzebowały aż pięciu setów. Najciekawszym spotkaniem było starcie Energi MKS Kalisz z LOTTO Chemikiem Police. Mistrzynie Polski przegrywały już 0:2, aby odwrócić losy spotkania i wygrać 3:2.
– Uczulałem swój zespół, że w tym sezonie często możemy być niczym Rocky Balboa, leżeć już na deskach i tylko od nas będzie zależało, czy będziemy potrafili się podnieść – opowiadał trener LOTTO Chemika Dawid Michor na naszej stronie internetowej. – Ale po dwóch wysoko przegranych setach skłamałbym, gdybym powiedział, że wtedy liczyłem na wygraną w Kaliszu.
Czy w drugiej kolejce faworyci wygrają?
W rozpoczynającej się w czwartek drugiej kolejce również zapowiada się ciekawa rywalizacja i walka o punkty. W pierwszym spotkaniu zmierzą się Sokół&Hagric Mogilno i KS DevelopRes Rzeszów. Faworytem są podopieczne Michała Maska, choć zawodniczki z Mogilna zrobią wszystko, aby zagrać lepiej niż sprzed tygodniem. Rzeszowianki zaś wiedzą, jakie błędy popełniły w spotkaniu przeciwko radomiankom i będą chciały ich uniknąć w kolejnym meczu.
- Dziewczyny z Radomia mają duży potencjał i to pokazały w meczu przeciwko nam – mówiła po spotkaniu z MOYA Radomką Radom Aleksandra Szczygłowska. Trener Michał Masek dodał: - To był trudny mecz, ale ważne że wygrany. Wyciągnęliśmy nasz zespół naprawdę z trudnej sytuacji i to świadczy o naszym charakterze. Mamy też nad czym pracować.
Ełkaesianki zagrają z Metalkasem Pałacem Bydgoszcz i też są stawiane w roli faworyta do wygranej. Bydgoszczanki jednak pokazały, że na początku sezonu, mimo wahania formy mocno przebudowanej drużyny, potrafią walczyć.
Dużo emocji może dostarczyć sobotni mecz PGE Grot Budowlani Łódź – Energa MKS Kalisz. Po pierwsze kaliszanki będą chciały zagrać lepiej niż w meczu pierwszej kolejki, gdzie nie potrafiły utrzymać formy przez trzy sety i przegrały z LOTTO Chemikiem Police 2:3. Po drugie łodzianki mogą być zmęczone po podróży do Czarnogóry, gdzie w środę walczyły o kwalifikację do Lig Mistrzyń z miejscowym OK Herceg Novi (spotkanie wygray 3:0). Podopieczne Macieja Biernata z kolei zrobią wszystko, aby w siatkarskim maratonie nie ponieść żadnej porażki.
Kto wygra starcie LOTTO Chemik Police – MOYA Radomka Radom? W poprzednim tygodniu obie ekipy pokazały charakter. Jak już wspomnieliśmy, młody zespół z Polic potrafił wygrać z bardziej doświadczoną Energą MKS Kalisz, a radomianki postawiły się wicemistrzyniom Polski, doprowadzając do tie-breaka. Walkę o dwa punkty w tabeli przegrały, ale to Kamila Witkowska jest liderką w rankingu blokujących, Maura Miloś – wśród przyjmujących, a Maria Yordanova – drugą najlepiej atakującą.
O pierwsze punkty w sezonie powalczą #VolleyWrocław i ITA TOOLS Stal Mielec. Znając zaciętość zespołu z Mielca możemy być pewni, że siatkarki zrobią wszystko, aby zdobyć pierwsze punkty. Wrocławianki, które mimo przegranej w poprzedniej kolejce pokazały fajną siatkówkę, też mają ochotę na awans w tabeli TAURON Ligi.
- Nie tak wyobrażaliśmy sobie początek sezonu, choć wiedzieliśmy z jakim przeciwnikiem się zmierzymy, Dwa pierwsze sety w naszym wykonaniu wyglądały całkiem przyzwoicie, ale stać nas na lepsze granie. Mamy mowy młody zespół, więc jako zespół musimy na początku zapłacić tak zwane frycowe, ale na pewno z optymizmem patrzę na mój zespół – mówił przegranym meczu z PGE Grot Budowlanymi Łódź.
Na ostatni mecz drugiej kolejki pomiędzy BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała i UNI Opole będziemy musieli poczekać do 20 października. Oba zespoły mają po trzy punkty w tabeli, a do bezpośredniego spotkania rozegrają mecze trzech kolejnych kolejek. Patrząc na wyniki spotkań z poprzedniego sezonu jedno jest pewne, obie ekipy będą walczyć do końca.
Powrót do listy