sobota, 16 mar, 14:45
ŁKS Commercecon Łódź
3 2
PGE RYSICE Rzeszów
Sobota, 16 mar, 14:45
Małe punkty:
15 25 23 25 25 21 25 22 17 15
sobota, 16 mar, 18:00
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
3 0
UNI Opole
Sobota, 16 mar, 18:00
Małe punkty:
25 14 25 19 25 12 0 0 0 0
niedziela, 17 mar, 14:45
ŁKS Commercecon Łódź
2 3
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
Niedziela, 17 mar, 14:45
Małe punkty:
25 20 24 26 23 25 25 22 12 15
piątek, 2 sie, 09:00
TV Polsat Sport 2
#VolleyWrocław
0 2
MOYA Radomka Radom
Piątek, 2 sie, 09:00
Małe punkty:
20 25 23 25 0 0 0 0 0 0
TV Polsat Sport 2
piątek, 2 sie, 10:00
TV Polsat Sport 2
Grot Budowlani Łódź
0 2
ITA TOOLS STAL Mielec
Piątek, 2 sie, 10:00
Małe punkty:
19 25 16 25 0 0 0 0 0 0
TV Polsat Sport 2
piątek, 2 sie, 13:00
TV Polsat Sport 1
MOYA Radomka Radom
2 1
ITA TOOLS STAL Mielec
Piątek, 2 sie, 13:00
Małe punkty:
25 22 22 25 15 12 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
piątek, 2 sie, 14:00
TV Polsat Sport 1
#VolleyWrocław
2 0
Grot Budowlani Łódź
Piątek, 2 sie, 14:00
Małe punkty:
25 14 25 23 0 0 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
sobota, 3 sie, 11:00
TV Polsat Sport 2
Grot Budowlani Łódź
0 2
MOYA Radomka Radom
Sobota, 3 sie, 11:00
Małe punkty:
14 25 19 25 0 0 0 0 0 0
TV Polsat Sport 2
sobota, 3 sie, 12:30
TV Polsat Sport 1
ITA TOOLS STAL Mielec
1 2
#VolleyWrocław
Sobota, 3 sie, 12:30
Małe punkty:
22 25 25 18 11 15 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
niedziela, 4 sie, 11:00
TV Polsat Sport 2
ITA TOOLS STAL Mielec
2 0
Grot Budowlani Łódź
Niedziela, 4 sie, 11:00
Małe punkty:
25 21 25 19 0 0 0 0 0 0
TV Polsat Sport 2
niedziela, 4 sie, 14:00
TV Polsat Sport 1
MOYA Radomka Radom
2 0
#VolleyWrocław
Niedziela, 4 sie, 14:00
Małe punkty:
25 18 25 20 0 0 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
sobota, 21 wrz, 18:00
TV Polsat Sport 1
LOTTO Chemik Police
0 3
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
Sobota, 21 wrz, 18:00
Małe punkty:
13 25 16 25 21 25 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
piątek, 6 gru, 17:30
TV Polsat Sport 1
PGE Grot Budowlani Łódź
0 3
ŁKS Commercecon Łódź
Piątek, 6 gru, 17:30
Małe punkty:
17 25 17 25 19 25 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
sobota, 7 gru, 12:30
TV Polsat Sport 1
KS DevelopRes Rzeszów
3 1
LOTTO Chemik Police
Sobota, 7 gru, 12:30
Małe punkty:
25 23 23 25 29 27 25 14 0 0
TV Polsat Sport 1
niedziela, 8 gru, 16:00
Polsat Box
Energa MKS Kalisz
2 3
ITA TOOLS STAL Mielec
Niedziela, 8 gru, 16:00
Małe punkty:
21 25 22 25 25 20 25 16 12 15
Polsat Box
poniedziałek, 9 gru, 17:30
TV Polsat Sport 1
Metalkas Pałac Bydgoszcz
1 3
Sokół & Hagric Mogilno
Poniedziałek, 9 gru, 17:30
Małe punkty:
18 25 26 24 18 25 24 26 0 0
TV Polsat Sport 1
sobota, 14 gru, 12:30
TV Polsat Sport 1
KS DevelopRes Rzeszów
3 0
MOYA Radomka Radom
Sobota, 14 gru, 12:30
Małe punkty:
25 20 25 19 25 14 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
sobota, 14 gru, 16:00
Polsat Box
PGE Grot Budowlani Łódź
3 2
ITA TOOLS STAL Mielec
Sobota, 14 gru, 16:00
Małe punkty:
25 20 23 25 20 25 25 21 15 4
Polsat Box
niedziela, 15 gru, 19:00
Polsat Box
LOTTO Chemik Police
3 1
Energa MKS Kalisz
Niedziela, 15 gru, 19:00
Małe punkty:
20 25 25 14 25 14 25 11 0 0
Polsat Box
niedziela, 15 gru, 20:30
TV Polsat Sport 1
Metalkas Pałac Bydgoszcz
3 1
UNI Opole
Niedziela, 15 gru, 20:30
Małe punkty:
25 23 20 25 25 22 25 23 0 0
TV Polsat Sport 1
poniedziałek, 16 gru, 17:30
TV Polsat Sport 1
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
3 0
Sokół & Hagric Mogilno
Poniedziałek, 16 gru, 17:30
Małe punkty:
25 19 25 18 25 19 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
wtorek, 17 gru, 18:00
KS Marba Sędziszów Małopolski
1 3
ŁKS Commercecon Łódź
Wtorek, 17 gru, 18:00
Małe punkty:
25 27 27 25 15 25 21 25 0 0
wtorek, 17 gru, 19:00
ECO HARPOON LOS Nowy Dwór Mazowiecki
0 3
MOYA Radomka Radom
Wtorek, 17 gru, 19:00
Małe punkty:
25 27 23 25 24 26 0 0 0 0
środa, 18 gru, 18:00
ITA TOOLS STAL Mielec
3 1
#VolleyWrocław
Środa, 18 gru, 18:00
Małe punkty:
25 13 17 25 25 23 25 19 0 0
czwartek, 19 gru, 16:00
Polsat Box
Energa MKS Kalisz
0 3
PGE Grot Budowlani Łódź
Czwartek, 19 gru, 16:00
Małe punkty:
14 25 14 25 18 25 0 0 0 0
Polsat Box
czwartek, 19 gru, 19:00
Polsat Box
UNI Opole
2 3
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
Czwartek, 19 gru, 19:00
Małe punkty:
17 25 25 18 25 21 28 30 9 15
Polsat Box
piątek, 20 gru, 16:00
Polsat Box
KS DevelopRes Rzeszów
3 0
Sokół & Hagric Mogilno
Piątek, 20 gru, 16:00
Małe punkty:
25 17 25 13 25 21 0 0 0 0
Polsat Box
piątek, 20 gru, 17:30
TV Polsat Sport 1
MOYA Radomka Radom
3 2
LOTTO Chemik Police
Piątek, 20 gru, 17:30
Małe punkty:
25 13 25 21 20 25 20 25 15 10
TV Polsat Sport 1
piątek, 20 gru, 19:00
Polsat Box
ITA TOOLS STAL Mielec
3 1
#VolleyWrocław
Piątek, 20 gru, 19:00
Małe punkty:
25 16 20 25 25 15 25 17 0 0
Polsat Box
sobota, 21 gru, 12:30
TV Polsat Sport 1
ŁKS Commercecon Łódź
3 0
Metalkas Pałac Bydgoszcz
Sobota, 21 gru, 12:30
Małe punkty:
25 18 25 18 25 12 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
poniedziałek, 23 gru, 16:00
KS DevelopRes Rzeszów
··· ···
UNI Opole
Poniedziałek, 23 gru, 16:00
poniedziałek, 23 gru, 17:30
TV Polsat Sport 1
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
··· ···
PGE Grot Budowlani Łódź
Poniedziałek, 23 gru, 17:30
TV Polsat Sport 1
poniedziałek, 30 gru, 17:00
PGE Grot Budowlani Łódź
··· ···
Metalkas Pałac Bydgoszcz
Poniedziałek, 30 gru, 17:00
poniedziałek, 30 gru, 18:00
KS BAS Kombinat Budowlany Białystok
··· ···
Sokół & Hagric Mogilno
Poniedziałek, 30 gru, 18:00
poniedziałek, 30 gru, 18:00
LOTTO Chemik Police
··· ···
Energa MKS Kalisz
Poniedziałek, 30 gru, 18:00
poniedziałek, 30 gru, 19:00
Polsat Box
#VolleyWrocław
··· ···
ŁKS Commercecon Łódź
Poniedziałek, 30 gru, 19:00
Polsat Box
piątek, 3 sty, 17:30
TV Polsat Sport 1
PGE Grot Budowlani Łódź
··· ···
UNI Opole
Piątek, 3 sty, 17:30
TV Polsat Sport 1
sobota, 4 sty, 16:00
Polsat Box
Energa MKS Kalisz
··· ···
ŁKS Commercecon Łódź
Sobota, 4 sty, 16:00
Polsat Box
sobota, 4 sty, 20:30
TV Polsat Sport 2
Metalkas Pałac Bydgoszcz
··· ···
MOYA Radomka Radom
Sobota, 4 sty, 20:30
TV Polsat Sport 2
niedziela, 5 sty, 13:00
Polsat Box
#VolleyWrocław
··· ···
Sokół & Hagric Mogilno
Niedziela, 5 sty, 13:00
Polsat Box
niedziela, 5 sty, 19:00
Polsat Box
LOTTO Chemik Police
··· ···
ITA TOOLS STAL Mielec
Niedziela, 5 sty, 19:00
Polsat Box
niedziela, 5 sty, 20:30
TV Polsat Sport 1
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
··· ···
KS DevelopRes Rzeszów
Niedziela, 5 sty, 20:30
TV Polsat Sport 1
piątek, 10 sty, 17:30
TV Polsat Sport 1
MOYA Radomka Radom
··· ···
#VolleyWrocław
Piątek, 10 sty, 17:30
TV Polsat Sport 1
sobota, 11 stycznia
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
··· ···
LOTTO Chemik Police
Sobota, 11 stycznia
sobota, 11 sty, 12:30
TV Polsat Sport 1
Sokół & Hagric Mogilno
··· ···
PGE Grot Budowlani Łódź
Sobota, 11 sty, 12:30
TV Polsat Sport 1
 

Ćwierćfinał PP: ŁKS Commercecon Łódź - Developres SkyRes Rzeszów 3:1

ŁKS Commercecon Łódź pokonał Developres SkyRes Rzeszów 3:1 (25:22, 21:25, 25:20, 25:23) w ćwierćfinałowym meczu o Puchar Polski. Zwycięski zespół zagra w finałowym turnieju, który odbędzie się 10-11 marca w Nysie.

Mecz ćwierćfinałowy Pucharu Polski pomiędzy ŁKS-em Commercecon Łódź a Developresem SkyRes Rzeszów miał być pojedynkiem na szczycie i z pewnością spełnił oczekiwania wszystkich, jeśli chodzi o styl i jakość gry. Po zaciętej walce triumfowały łodzianki 3:1 i to one pojadą na turniej finałowy w Nysie.

Mecz rozpoczął się od wyrównanej gry z obu stron. Pierwsze na dwupunktową przewagę mogły wyjść rzeszowianki, ale ich atak przy 4:3 zatrzymała blokiem Zuzanna Efimienko-Młotkowska. Chwilę później ta sama zawodniczka popisała się asem, a do jej poziomu dostosowały się Izabela Kowalińska i Ewa Kwiatkowska, dwukrotnie blokując rywalki. Przy 7:4 dla ŁKS trener Lorenzo Micelli poprosił o przerwę dla swojego zespołu, po której znów w bloku popisały się ełkaesianki. Rzeszowiankom wyraźnie się na tym etapie nie kleiła gra, a po autowym ataku Adeli Helic łodzianki prowadziły już 13:8. Siatkarki gości w końcu się obudziły i zmniejszyły stratę do 13:15, a później po udanych dwóch kontrach doprowadziły do remisu 16:16. Przy kolejnym remisie 17:17 zadaniowo na zagrywkę weszła Kamila Ganszczyk, zmieniając Katarzynę Żabińską, ale posłała piłkę w siatkę. Chwilę później Helic po raz kolejny zaatakowała w aut i znów łodzianki uzyskały dwa punkty przewagi (19:17). Dwie akcje później gospodynie dołożyły blok i rzeszowianki znalazły się w trudnym położeniu, więc o drugi czas poprosił Micelli, dokonując też podwójnej zmiany na pozycjach atakującej i rozgrywającej. Po tych roszadach to jednak łodzianki cieszyły się z punktu po asie Katarzyny Sielickiej. Jeszcze zrobiło się na chwilę nerwowo, kiedy Kowalińska w trudnej sytuacji splasowała w aut i przewaga gospodyń stopniała do 24:22, ale po przerwie na żądanie Michała Maska ta sama zawodniczka atakiem zakończyła set. ŁKS Commercecon wygrał tę partię 25:22.

Początek drugiej odsłony rozpoczął się podobnie jak pierwsza – od wyrównanej gry po obu stronach siatki. Żadna z zawodniczek nie zwalniała ręki, ale mocne ataki podbijane były w obronie, co tylko uatrakcyjniało przebieg meczu. Pierwsze na dwupunktowe prowadzenie wyszły przyjezdne (5:3), a w kolejnej akcji splasowała nad blokiem Blagojević i trener Michal Masek poprosił o czas. Siatkarki z Rzeszowa zdecydowanie złapały wiatr w żagle i szybko odskoczyły na 9:3. Łodzianki mozolnie zaczęły odrabiać straty i po asie Bidias zmniejszyły dystans do 8:12, ale nieudana akcja w obronie, a później punkt z zagrywki Kaczmar znów skomplikowały sytuację ŁKS-u. Rzeszowianki pilnowały wyniku i po ataku ze środka Żabińskiej wygrywały już 17:10. W tej sytuacji trudno było się spodziewać innego zakończenia tej partii niż wygrana Developresu. Siatkówka bywa jednak nieprzewidywalna i łodzianki zerwały się do ataku, zbliżając się na dwa punkty do rywalek (16:18). Emocje znowu zagościły na parkiecie i trenerzy skorzystali w dwóch akcjach z testowanego systemu challenge, ale w obu przypadkach racja była po stronie arbitrów. Końcówka lepiej zaczęła się dla  siatkarek Developresu, które prowadziły 23:18, ale ŁKS Commercecon zdołał odrobić dwa punkty i o przerwę poprosił szkoleniowiec gości. Po niej asa zagrała Efimienko-Młotkowska i nadzieje łódzkich kibiców odżyły, ale skuteczny atak Helic dały piłki setowe rzeszowiankom. Wykorzystały pierwszą z nich i wygrały seta 25:21, doprowadzając do remisu w spotkaniu.

Początek trzeciej partii to znów wyrównana gra z obu stron. Pierwsze remis przełamały ełkaesianki, wychodząc na prowadzenie 6:4, ale tylko na chwilę, bo skuteczny blok rzeszowianek doprowadził do kolejnego remisu. Za moment znów blok był głównym aktorem, a konkretnie Ewa Kwiatkowska, która wyprowadziła ŁKS na prowadzenie 8:6. Goście nie odpuszczali i wyrównali (11:11). Po dwóch udanych akcjach łodzianek, dwie kolejne padły łupem Developresu i szkoleniowiec ŁKS-u zdecydował się na wzięcie czasu. Po nim asem popisała się Helic i na minimalne prowadzenie wyszli goście, ale nie poszli za ciosem i po udanej kontrze Kowalińskiej, a później autowym ataku Helic, to gospodynie uzyskały przewagę 16:14. Trener Micelli poprosił o czas, aby uspokoić grę swoich podopiecznych. Kolejny punkty dołożyły jednak łodzianki po atakach Bidias i Kowalińskiej. Szkoleniowiec rzeszowianek dokonał po raz kolejny podwójnej zmiany, posyłając do boju Andrushko i Rabkę za Kaczmar i Helic. Rzeszowianki w końcu złapały wiatr w żagle i doprowadziły do remisu 18:18. Ich serię przerwał dopiero udany atak Kowalińskiej po długiej wymianie. Po chwili atak z kontry wykorzystała Kwiatkowska, a błąd w przyjęciu popełniły siatkarki Developresu i końcówka zaczynała się doskonale dla ŁKS (21:18). Trener Micelli zdecydował się na powrót Kaczmar i Helic do gry. Przy 22:19 na zagrywkę weszła Kaczorowska w miejsce Ptak, ale łodzianki nie pomyliły się w przyjęciu, a atak skończyła Kowalińska. Po chwili pomyliła się w ataku Rousseaux i ŁKS miał do dyspozycji pięć piłek setowych. Wykorzystał drugą. Sędziowie początkowo uznali, że atak Bidias był autowy, ale prowadząca spotkanie Anna Niedbał postanowiła sprawdzić swoją decyzję za pomocą systemu challenge, który pokazał, że piłka dotknęła bloku i zweryfikowała wynik na 25:20 dla ŁKS-u. Tym samym łodzianki objęły prowadzenie w meczu 2:1.

Po raz kolejny na początku seta żadna z drużyn nie potrafiła wyjść na wyraźne prowadzenie. Pierwsze taką szansę przy 4:3 miały rzeszowianki, ale w kontrze nadziały się na blok łodzianek i wynik pozostał remisowy. Dopiero as serwisowy Helic wyprowadził gości na prowadzenie 6:4. Po chwili oglądaliśmy najdłuższą akcję tego meczu. Pierwszą decyzją sędziów był punkt dla łodzianek, ale trener Micelli zadysponował sprawdzenie tej piłki, która finalnie okazała się być w boisku i rzeszowianki powiększyły przewagę do 7:4, a następnie dołożyły punkt blokiem. Dobrze w polu zagrywki spisywała się Blagojevic i po jej asie było już 10:5 dla gości. ŁKS próbował gonić wynik, ale rzeszowianki trzymały bezpieczną pięciopunktową przewagę. Sytuacja gospodyń robiła się coraz trudniejsza, bo rywalki prowadziły już 15:10 i łodziankom zostawało już coraz mniej czasu na odrobienie strat. Podjęły jednak rękawicę i po asie serwisowym Lucie Muhlsteinovej i bloku Kowalińskiej, zmniejszyły dystans do dwóch oczek. Goście nie chcieli wypuścić swojej szansy z rąk i znów wyszli na solidne, czteropunktowe prowadzenie 17:13. Znów poderwały się jednak łodzianki i po ataku Bidias, bloku Efimienko-Młotkowskiej i świetnych zbiciach Kowalińskiej doprowadziły do remisu 17:17. Trener Micelli poprosił o przerwę dla swojego zespołu. Niedługo potem znowu obserwowaliśmy długą wymianę zakończoną… challengem na prośbę trenera Micellego. Szkoleniowiec rzeszowianek dopatrzył się błędu odbicia w zespole ŁKS-u, ale nie challenge pokazał co innego i 19:18 prowadziły gospodynie. Kolejne prowadzenie gospodyń 20:19 pojawiło się na tablicy po skutecznym ataku z drugiej linii popularnej „Regis”. Przy stanie 20:20 po raz kolejny na zagrywkę trener Micelli wysłał Kaczorowską, ale świetnie przyjęła Bidias, a atak ze środka wykończyła Kwiatkowska. Chwilę później Sielicka dołożyła punkt z zagrywki i łodzianki wyszły na dwupunktowe prowadzenie 22:20. Rzeszowianki również skończyły swoją akcję, a następnie zatrzymały dwukrotnie blokiem Bidias i to one cieszyły się z przewagi 23:22. Zaraz potem w roli głównej znów był challenge. Łodzianki wygrały akcję, ale trener Micelli uważał, że piłka w obronie najpierw dotknęła parkietu, a później dopiero podbiła ją łódzka siatkarka. Mylił się jednak i na tablicy pojawił się remis 23:23. Punkt na wagę piłki meczowej dała łodziankom Izabela Kowalińska, a po błędzie w ataku Rousseaux gospodynie mogły cieszyć się z awansu do turnieju finałowego Pucharu Polski.

Statystyki meczowe: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?mID=27685&ID=1053&CID=1099&PID=1109&type=LegList&Page=S

Powrót do listy

Powiązane informacje

POWIĄZANE WIADOMOŚCI