Być albo nie być Fakro Muszynianki
Ostatni mecz grupowy w LM Fakro Muszynianka rozegra 20 stycznia na wyjeździe z rumuńskim Metalem Galati.
Kiedy muszyńskie siatkarki rozpoczynały przygodę w europejskich pucharach w sezone 2008/09, na inaugurację grać miały z nieznanym Metalem Galati. Opinie wówczas były jednoznaczne, rumuński zespół będzie dostarczycielem punktów. Zimny prysznic po laniu jakie dostały siatkarki mistrza Polski, szybko te opinie zmienił.. Muszynianki przegrały u siebie 0:3, ponieważ Metal naszpikowany siatkarkami Chorwacji i Serbii zaprezentował grę dynamiczną, urozmaiconą i co ważne niezwykle skuteczną. Muszynianki musiały więc szukać punktów w konfrontacji z innymi zespołami. W dobrym stylu wygrały we Włoszech 3:1 z Volley Bergamo i u siebie z Vakifbankiem 3:0. Mocno zagmatwały sobie sytuację punktową w grupie, przegrywając 2:3 niemalże wygrany już mecz wyjazdowy z Vakifbankiem. Ostatnie spotkanie z Bergamo przegrały z kretesem 0:3 i z 7 punktami zajmują 3 miejsce w grupie C. Aby awansować potrzebują zwycięstwa w Rumunii. Zespół Metalu jest w naszym zasięgu – mówi dyrektor Fakro Muszynianka Grzegorz Jeżowski – Ta porażka z Rumunkami jeszcze w listopadzie przydarzyła się nam, kiedy nasz zespół nie wszedł jeszcze w rytm rozgrywek. Trzy kadrowiczki, które wróciły z Olimpiady, nie były jeszcze gotowe do gry. Brak było zgrania. Teraz jedziemy do Rumunii, żeby wygrać. Wyciągnęliśmy wnioski po ostatnich przegranych z Farmutilem i Bergamo. Siatkarki czują sportową złość. Bardzo zależy nam na wyjściu z grupy i reprezentowaniu naszego kraju w dalszych rozgrywkach LM. Mecz Metal Galati - Fakro Muszynianka20 stycznia 2009 roku godz.19.00 Powrót do listy