Bielszczanki blisko turnieju finałowego
Po sobotnim łatwym zwycięstwie w PlusLidze Kobiet nad Impelem Gwardią Wrocław, w niedzielę siatkarki BKS Aluprof pokonały Pronar Zeto Astwę AZS Białystok 3:0 (25:17, 25:22, 25:15) w pierwszym meczu ćwierćfinałowym rozgrywek o Puchar Polski.
Początek spotkania nie zwiastował, że przyjezdne mogą nawiązać walkę. Bielszczanki prezentowały się znakomicie kontynuując serię z wczorajszej konfrontacji. Po kolejnych udanych akcjach było już 6:0 dla gospodyń. Białostoczanki tak łatwo nie oddały jednak pola. Gdy sprytnie na siatce zachowała się Agnieszka Starzyk miejscowe prowadziły tylko 14:12. Niemal natychmiast podopieczne Mariusza Wiktorowicza zareagowały na zaistniałą sytuację. Przy stanie 17:12 dla BKS Aluprof trener zespołu gości poprosił o czas, ale faworyta pucharowej rywalizacji nie dało się zatrzymać.
Nadspodziewanie zacięty przebieg miał drugi set, w którym bardzo długo trwała walka punkt za punkt. Siatkarki Pronaru Zeto Astwa odskoczyły na 18:16, ale na więcej nie było ich stać. Końcówkę bielszczanki rozegrały bowiem w znakomitym stylu. Dwa ataki Natalii Bamber przypieczętowały triumf w drugiej partii.
Trzeci set był jednostronnym widowiskiem. Duża w tym zasługa konsekwentnie punktujących bielszczanek, jak i braku wiary w szeregach ekipy z Białegostoku. Różnica punktowa sięgnęła w pewnym momencie dziewięciu „oczek”, a szczególnie w ataku i elemencie zagrywki, gospodynie nie dały szans przeciwniczkom na skuteczny pościg. Rewanżowe starcie zaplanowano na przyszłą niedzielę, dzień wcześniej bielsko-białostocka konfrontacja będzie mieć miejsce w ramach rozgrywek PlusLigi Kobiet.
Powrót do listy