Bielska rewolucja
Zespół BKS Aluprof przystąpi do nowego sezonu z wieloma zmianami w składzie, jak również pod wodzą nowego trenera. Rozpoczęcie przygotowań zaplanowano na 2 lipca. Do tego czasu kadra drużyny ma zostać ostatecznie skompletowana.
W najbliższym czasie poznamy ostateczny skład zespołu z Bielska-Białej. Odnosi się to zarówno do zawodniczek, jak i niepełnego wciąż sztabu szkoleniowego. Misję budowy drużyny powierzono Wiesławowi Popikowi, obecnemu asystentowi w żeńskiej kadrze siatkarek, który zastąpił pracującego w klubie przez kilka ostatnich lat Mariusza Wiktorowicza.
Już przed minionym sezonem w ekipie BKS Aluprof doszło do wielu zmian personalnych. Postawiono m.in. na zagraniczne siatkarki, z Amerykankami na czele. Ów zaciąg nie przyniósł spodziewanych rezultatów, stąd błyskawicznie po finiszu rozgrywek zdecydowano o rozstaniu z czterema zawodniczkami: Alexis Crimes, Liesbet Vindevoghel, Tamari Miyashiro i Cassidy Lichtman, które stanowiły spore obciążenie finansowe, nie zawsze idące w parze ze sportowym poziomem.
Po raz pierwszy od kilku lat w bielskim zespole nie zobaczymy dwóch doświadczonych siatkarek, pełniących w ostatnich sezonach funkcję kapitana. Karolina Ciaszkiewicz i Natalia Bamber-Laskowska prawdopodobnie zdecydują się na tymczasową przerwę w grze. Do tego grona dołączyć trzeba Klaudię Kaczorowską, która okazała się nie do końca trafionym transferem oraz sprowadzoną awaryjnie Magdalenę Banecką. Łącznie BKS Aluprof opuszcza zatem aż osiem siatkarek z niedawnego składu.
Kto pojawi się w ich miejsce? Radosną wiadomością dla bielskich kibiców jest powrót do Bielska-Białej skrzydłowej Heleny Horki, która w okresie poprzedniej przygody z BKS Aluprof była mocnym punktem zespołu. Raźniej ma być jej w towarzystwie środkowej Milady Spalovej-Bergrovej, także znanej z polskich parkietów. Pozostałe trzy nabytki to Polki. Drugą rozgrywającą będzie Marta Szymańska, jako skrzydłowa pomóc ma Monika Czypiruk, a jedną z libero została Mariola Wojtowicz, przed którą już trzeci okres gry nad Białą.
Włodarze klubu doceniają także zawodniczki, które zaprezentowały się z dobrej strony. Z ważnym umowami z BKS Aluprof do kolejnego sezonu przystąpią: środkowe Sylwia Pelc oraz Gabriela Wojtowicz, rozgrywająca Joanna Wołosz, przyjmujące Joanna Frąckowiak i Koleta Łyszkiewicz, a także wracająca po kontuzji libero Agata Sawicka.
Uzupełnienia wymaga wciąż pozycja przyjęcia zagrywki. Bardzo blisko gry w Bielsku-Białej jest Ewelina Sieczka, ostatnio zawodniczka Atomu Trefla Sopota. Wykluczyć nie można także transferu zagranicznej siatkarki. W kuluarach coraz głośniej mówi się o jednej z reprezentantek Niemiec.
Przygotowania zespół rozpocznie 2 lipca. W planach bieżącego okresu jest zgrupowanie w Kielnarowej. Prócz zmagań krajowych bielszczanki czeka w sezonie 2012/2013 rywalizacja w Pucharze CEV. Pierwszym przeciwnikiem będzie doskonale znana z gier sparingowych, czeska ekipa Kralovo Pole Brno.