Bez Kuziutkina kadra poradzi, bez Gamowej i Sokołowej nie
- Bez Kuziutkina kadra Rosji jakoś sobie poradzi, a bez Gamowej i Sokołowej nie - kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je w Cagliari po kwalifikacjach do przyszłorocznej World Grand Prix trener reprezentacji Rosji Władimir Kuziutkin.
Rosjanki jako pierwsze zapewniły sobie udział. Następnie dołączyły do nich Niemki i Włoszki. Udział tych ostatnich zadecydował się w ostatniej chwili gdyż w regulaminach przed zawodami pisano, że awans uzyskają dwie najlepsze drużyny.
- Ocenę gry zespołu zacznę od Gamowej i Sokołowej - powiedział trener. - Zasługują one na jak najwięcej ciepłych słów. Dla mnie są one niezastąpione. Jestem gotów wybaczyć im bardzo dożu. Wybaczam obu to czego nie wybaczyłbym innym. Dlatego, że bez trenera Kuziutkina reprezentacja Rosji jakoś poradzi, a bez Gamowej i Sokołowej nie. Byłaby to drużyna zupełnie inne. Luba i Katia doskonale to rozumieją, ale tego nie wykorzystują.
Młoda rozgrywająca Żenia Starcewa, według trenera, rozegrała słaby mecz przeciwko Holandii. - Jednak za trzy następne zasłużyła na słowa pochwały. Wiem, że można na niej polegać. Jestem zadowolony z gry Swietłany Kriuczkowej. Ona sama najlepiej wie nad czym musi popracować. Wierzę, że do mistrzostw świata Julia Mierkułowa poprawi przygotowania fizyczne. Czwartą środkową w Japonii będzie Lena Murtuzajewa, która przesiedziała turniej w Cagliari na trybunach.
Powrót do listy