Bank BPS Fakro ponownie lepszy
Bank BPS Fakro Muszyna pokonał BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:1 (25:21, 25:16, 23:25, 25:16) w pierwszym meczu rundy challenge Pucharu CEV.
Zawodniczki Bogdana Serwińskiego bez większych problemów pokonały Aluprof. Mecz rozpoczął się od wyrównanej walki punkt za punkt (2:2, 5:5). Na pierwszej przerwie technicznej minimalnie lepsze były zawodniczki z Bielska, które prowadziły 8:7. Po przerwie bielszczanki utrzymywały przewagę. Na drugiej przerwie technicznej przyjezdne prowadziły 16:12. Przerwa pozytywnie wpłynęła na gospodynie, które szybko odrobiły straty (17:17). Od tego momentu gra była wyrównana, do stanu 21:21. Następne cztery akcje należały do zawodniczek z Muszyny, które mogły cieszyć się z wygranej w pierwszej partii 25:21.
Druga partia rozpoczęła się po myśli gospodyń, które prowadziły 5:2. Na pierwszej przerwie technicznej przewaga wicemistrzyń Polski wynosiła 8:3. Po przerwie prowadzenie muszynianek zwiększyło się do ośmiu punktów (13:5). Na drugiej przerwie technicznej Mineralne utrzymywały ośmiopunktową przewagę (16:8). Prowadzenie jakie Bank BPS Fakro wypracował sobie do przerwy wystarczyło, aby spokojnie dążyć do zakończenia seta, którego muszynianki wygrały 25:16.
Początek trzeciego seta to wyrównana walka punkt za punkt (2:2, 6:6). Na pierwszej przerwie technicznej ekipa z Bielska posiadała dwa punkty przewagi. Zawodniczki z Muszyny tuż po przerwie wyrównały 10:10, a chwilę później prowadziły 12:11. Od tego momentu żadnej ze stron nie udało się zdobyć przewagi. Na drugiej przerwie technicznej jeden punkt przewagi posiadały przyjezdne (15:16). Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Gra toczyła się punkt za punkt (18:18, 20:20, 22:22). W końcówce więcej zimnej krwi zachowały bielszczanki, które wygrały 23:25.
Początek czwartego seta układał się po myśli Mineralnych, które na pierwszej przerwie technicznej prowadziły 8:4. Po przerwie utrzymywała się przewaga muszynianek (10:4, 12:7). Na tablicy wyników podczas drugiej przerwy technicznej widniał wynik 16:10 dla gospodyń. Przerwa niewiele wniosła w poczynania na boisku obu zespołów. Zawodniczki Bogdana Serwińskiego powiększały przewagę (20:12), która ostatecznie wyniosła dziewięć punktów (25:16).
Bank BPS Fakro Muszyna – Aluprof BKS Bielsko Biała 3:1
(25:21, 25:16, 23:25, 25:16).
Bank BPS Fakro Muszyna: Anna Werblińska, Eleonora Dziękiewicz, Agnieszka Bednarek – Kasza, Sanja Popović, Aleksandra Jagieło, Valentina Serena, Paulina Maj, oraz Kinga Kasprzak, Katarzyna Gajgał Anioł, Helene Rousseaux, Dominika Sieradzan, Anna Kaczmar.
Aluprof BKS Bielsko Biała: Gabriela Wojtowicz, Joanna Frąckowiak, Monika Czypiruk, Sylwia Pelc, Marta Szymańska, Koleta Łyszkiewicz, Mariola Wojtowicz, oraz Helena Horka, Joanna Wołosz, Agata Sawicka.