AZS pokonał wicemistrzynie Czech
W stolicy Podlasia rozpoczął się Turniej o Puchar Prezydenta Białegostoku. W pierwszym dniu nie było niespodzianek.
Na początek AZS Białystok uporał się z wicemistrzem Czech, SK UP Ołomuniec. Trener Wiesław Czaja próbował różnych ustawień nie zmieniając jedynie, tych, których nie miał na kogo, czyli: środkowych (Dominika Kuczyńska i Sinead Jack), rozgrywającej (Ewa Cabajewska) oraz libero (Agata Durajczyk). W pierwszym secie na przyjęciu grały Rosjanki: Jelena Kowalenko i Ksenia Sizowa, a na ataku Dominika Sieradzan. Drugą partię Sieradzan zaczęła jako przyjmująca, w parze z Joanną Szeszko, a na skrzydło weszła Channon Thompson. Wreszcie w trzeciej odsłonie parę przyjmujących tworzyły Sizowa i Aleksandra Kruk, a za atak miała odpowiadać Małgorzata Cieśla.
- Ten turniej służy ćwiczeniu ustawień w ten sposób, by na boisku nie przebywały więcej niż trzy zawodniczki zagraniczne. Trzeba pamiętać, że dołączy do nas jeszcze Lucie Muhlsteinova. Są różne opcje, musimy wybrać najlepszą – mówił trener AZS-u Wiesław Czaja.
Gra akademiczek wyglądała różnie. Generalnie, wydaje się, że zespół stać na dużo więcej niż pokazał. Przyznała to Agata Durajczyk.
- Doszły teraz nowe dziewczyny, są inne ustawienia. Musimy się zgrać. Szczerze, dziś to wyglądało momentami tragicznie. W następnych meczach powinno być lepiej – tak mówiła libero.
Waleczne Czeszki główne zagrożenie stwarzały zagrywką. Akademiczki momentami gubiły się w przyjęciu. Dzięki temu w drugiej partii ekipa z Ołomuńca prowadziła nawet 16:13. Wówczas na boisko wróciły Kowalenko i Sizowa, nieco uspokajając odbiór serwisu. AZS wyrównał, ale drużyna SK UP i tak miała setbola przy stanie 24:23. Wówczas atak skończyła Kowalenko, a potem zespół gości pogubił się przy zagrywce Thompson. 17-letnia Trynidadka i jej starsza o rok koleżanka Jack już w poprzednim sezonie pokazały spore możliwości. Kto wie, czy w tym nie będą rewelacją sezonu PlusLigi.
Po raz pierwszy w okresie przygotowawczym ze swoją drużyną zagrała Aleksandra Kruk. Potrzebowała nieco czasu by „wejść w mecz”, ale w trzecim secie pokazała klasę. Z pewnością nadal będzie bardzo silnym punktem zespołu.
W drugim wieczornym spotkaniu Urałoczka Jekaterynburg łatwo pokonała zdobywczynie pucharu Ukrainy Wołyń Łuck.
Wyniki 1. dnia
AZS Białystok – SK UP Ołomuniec 3:0 (25:16, 26:24, 25:18)
Urałoczka Jekaterynburg – Wołyń Łuck 3:0 (25:15, 25:16, 25:15)
Czwartek, 29.09
16.00: SK UP Ołomuniec – Urałoczka; 18.00: AZS Białystok – Wołyń.
Piątek, 30.09:
16.00: SK UP Ołomuniec – Wołyń; 18.00: AZS Białystok – Urałoczka.