Artomonowa-Estes zagra w Ankarze?
Na początku maja w Ankarze osiem czołowych drużyn Europy zagra w kontynentalnym turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich. Awans uzyska tylko zwycięzca. Nic też dziwnego, że trenerzy reprezentacji szukają posiłków gdzie się da. Rosyjski bierze poważnie pod uwagę Jewgieniję Artamonową-Estes.
Kurator żeńskich reprezentacji Rosji Władisław Fadiejew poinformował o powołaniu Jewgienii Artamonowej-Estes do kadry. - Nie widzę powodu dlaczego trenerzy mieliby się nie interesować tą zawodniczką. W spisie kandydatek znlazły się zawodniczki, które znają swój fach. Jest ona liderem Urałoczki, czołowego klubu Superligi. Ma bardzo duże doświadczenie. Czy zagra w Ankarze, to inna sprawa. Zadecydują trenerzy po zgrupowaniach, w których ona również weźmie udział - powiedział Fadiejew.
Po raz ostatni w reprezentacji Rosji Jewgienija Artamonowa-Estes grała w igrzyskach olimpijskich w Pekinie, gdzie Rosja prowadzona przez włoskiego trenera Giovanniego Caprarę odpadła w ćwierćfinale. Została przez niego wezwana również w trybie pilnym. Były to czwarte igrzyska tej zawodniczki.
- Przed pięcioma laty tak uszkodziłam plecy, że musiałam długo wracać do zdrowia. Na początku każdego sezonu myślałam, że będzie on ostatnim. W czasie igrzysk w Atenach w ogóle nie wyobrażałam sobie, że zagram w Pekinie. Jednak siatkówka mnie jeszcze nie zmęczyła - mówiła Artamonowa-Estes w 2008 roku.
W turnieju olimpijskim w 2004 roku w Atenach Rosja prowadzona przez Nikołaja Karpola zdobyła srebrny medal. Pod koniec lat 90. była uważana za najlepszą siatkarkę świata. W Ankarze w turnieju kontynentalnym Rosja będzie jednym z grupowych rywali Polski.