Anna Werblińska: ważne, że zagramy o miejsce dziewiąte
Polki pokonały Holenderki 3:2 i w kolejnym spotkaniu zmierzą się z Chinkami. Stawką tego meczu będzie miejsce 9. Mecz nie należał do najbardziej atrakcyjnych dla kibica.
W dzisiejszym meczu liderką w ataku ponownie była Małgorzata Glinka, która zdobyła 21 punktów. Także dobre spotkanie rozegrały nasze środkowe – Agnieszka Bednarek-Kasza zdobyła 15 punktów a zmienniczka Katarzyny Gajgał, Berenika Okuniewska 8 punktów.
Mecz Polska-Holandia był wyrównany. Widać to także w statystykach, w których to biało-czerwone tylko w ataku okazały się lepsze (59-50). W bloku oraz asach serwisowych Polki jednak wedle statystyk był słabsze. Podobnie jak w meczu z Turczynkami nasze reprezentantki popełniły mnóstwo błędów własnych (30), jednakże Holenderki oddały nam tyle samo punktów.
Podczas meczu można było zauważyć pojedynek atakujących – Manon Flier i Małgorzaty Glinki, które były najskuteczniejsze wśród swoich ekip, zdobywając odpowiednio 23 i 21 punktów.
Na pomeczowej konferencji powiedzieli:
Anna Werblińska (kapitan reprezentacji Polski): Jestem bardzo szczęśliwa, że po grze w złym stylu wygrałyśmy ten mecz. Ważne, że zagramy o dziewiąte miejsce.
Jerzy Matlak (trener reprezentacji Polski): Jestem bardzo zadowolony z tej wygranej. To daje nam możliwość gry o dziewiąte miejsce. To był bardzo ciężki mecz i mogliśmy zobaczyć, że po dwóch godzinach gry oba zespoły były bardzo zmęczone. Jednak dziewczyny grały jak najlepiej, żeby wygrać.
Manon Flier (kapitan reprezentacji Holandii): To było trudne spotkanie. Mam nadzieję, że publiczności to się podobało. Grałyśmy o dziewiąte miejsce, ale się nie udało. Zaprezentowałyśmy się lepiej niż w ostatnim meczu. Chcę skupić się na jutrzejszym spotkaniu. Chcemy dobrze zakończyć ten turniej.
Avital Selinger (trener reprezentacji Holandii): To był bardzo dobry mecz, oba zespoły gra o zwycięstwo. Czasami mieliśmy wzloty i upadki oraz brak konsekwencji w ataku i zagrywce. W końcówce Polki zagrały trochę lepiej. Tak czy inaczej, zwycięzca jest jeden i tym razem jest to Polska. Jutro zrobimy wszystko, żeby turniej zakończyć na jak najwyższym miejscu.