Ann Kalandadze: To był najlepszy sezon w moim życiu
- Dałam z siebie wszystko, ale niestety to nie było wystarczające żebyśmy wygrały to ostatnie spotkanie i przedłużyły walkę w finale - uważa Ann Kalandadze, skrzydlowa Developresu BELLA DOLINA Rzeszów, wicemistrza Polski.
TAURONLIGA.PL: W tie-breaku czwartego meczu finałowego prowadziłyście z ŁKS-em Commercecon Łódź już 12:8 i 13:11, ale jednak go przegrałyście. Czego zabrakło?
Ann Kalandadze, przyjmująca Developresu BELLA DOLINA Rzeszów: Na końcu zabrakło nam tego czegoś, co decyduje o tym, że zostaje się mistrzem. Zabrakło nam naprawdę niewiele. Grałyśmy dobry mecz, ale w ostatnich minutach to rywalki pokazały, że zasługiwały bardziej na tytuł.
TAURONLIGA.PL: Czy w końcowych akcjach brakowało wam już trochę sił, że tak trudno było zdobyć punkty w ataku?
- Nie, to nie miało znaczenia. Grałyśmy dobrze, w tym ostatnim secie, ale tak, jak już wspomniałam, w końcowych fragmentach zabrakło nam tego czegoś co decyduje o tym, że wygrywa się mistrzostwo.
TAURONLIGA.PL: Developres BELLA DOLINA zaczął rywalizację w finale od efektownego zwycięstwa w Łodzi, ale dwie porażki u siebie w tie-breakach zaważyły na tym, że nie wywalczyłyście złota?
- To jest siatkówka. Myślę, że do końca nie miało to znaczenia, czy grałyśmy u siebie, czy na wyjeździe. Oczywiście szkoda tych porażek we własnej hali, ale nic już na to nie poradzimy i musimy to zaakceptować.
TAURONLIGA.PL: W tym sezonie Developres przegrał z ŁKS-em wszystkie tie-breaki – najpierw w rundzie zasadniczej w Łodzi, potem w półfinale TAURON Pucharu Polski w Nysie i w finałach dwa w Rzeszowie. ŁKS był dla was szczególnie niewygodnym rywalem?
Na pewno to jest bardzo mocny zespół, który okazał się od nas silniejszy. Rywalki grały po prostu lepszą siatkówkę w tych wygranych meczach. I tyle...
TAURONLIGA.PL: Patrząc na to, jak grałyście w tym sezonie i jak udanie zaczęłyście rywalizację w finale, nie ma pani poczucia, że tym razem była największa szansa na mistrzostwo dla Developresu. A jednak po raz czwarty z rzędu musi zadowolić się srebrem?
- Miałyśmy swoje szanse w tym roku, ale ich nie wykorzystałyśmy. Przegrałyśmy ostatni mecz finałowy i nie ma tu co więcej mówić.
TAURONLIGA.Pa: Dla pani indywidualnie to był bardzo udany sezon, w którym poczyniła pani duży postęp będąc w większości spotkań Developresu liderką zespołu w ataku. Jak pani go ocenia?
To był najlepszy sezon w moim życiu. Bardzo dużo się nauczyłam i poprawiłam znacznie swoją grę. Jestem wdzięczna całej drużynie za to jak wspólnie grałyśmy. Bardzo chciałam zrobić ten decydujący krok. Dałam z siebie wszystko, ale niestety to nie było wystarczające żebyśmy wygrały to ostatnie spotkanie i przedłużyły walkę w finale.
TAURONLIGA.PL: Czy zostanie pani w Rzeszowie na kolejny rok?
- Nie podpisałam jeszcze kontraktu na nowy sezon.
TAURON Liga: Ale chciałaby pani zostać w Developresie?
- Pewnie, dlaczego nie. Bardzo mi się tutaj podoba – klub, drużyna, kibice, poziom gry. Zobaczymy co się wydarzy.
TAURONLIGA.PL: Ma pani już jakieś plany na lato? Będzie pani znów obciążona grą w reprezentacji?
- Nie, w tym roku będę miała przerwę. Potrzebuję odpoczynku, a poza tym mam pewne sprawy zdrowotne do załatwienia, dlatego nie będę mogła pojechać na kadrę.
Powrót do listy