Ann Kalandadze: Doceniamy dobrą grę Budowlanych
- Skoro Grot Budowlani byli w stanie wyeliminować tak mocny zespół jak Chemik, to znaczy, że stać ich na bardzo wiele - uważa Ann Kalandadze, siatkarka Developresu BELLA DOLINA Rzeszów. W pierwszym meczu półfinałowym rzeszowianki pokonały Grot Budowlanych 3:0. Rewanż we wtorek w Łodzi.
TAURONLIGA.PL: W pierwszym meczu półfinałowym z Grotem Budowlanymi Łódź imponowała pani mocnymi atakami i była bardzo obciążona grą. Pod względem fizycznym jest pani gotowa na taki wysiłek żeby tak dużo skakać i atakować?
Ann Kalandadze, przyjmująca Developresu BELLA DOLINA Rzeszów: Nie było z tym źle. Koleżanki mnie wspierały i cieszę się, że jako zespół przystąpiłyśmy do meczu z Budowlanymi z dobrym nastawieniem. Zarówno fizycznie jak i mentalnie prezentowałyśmy się dobrze i również wynik był dla nas pozytywny. Ja też się dobrze czułam w tym meczu od strony fizycznej, ale mam poczucie, że popełniłam zbyt wiele niepotrzebnych błędów.
TAURONLIGA.PL: Po dwóch setach miała pani już 18 punktów na swoim koncie, a cały mecz zakończyła z dorobkiem 23, oddając 41 ataki ze skutecznością 44 proc. To bardzo dobry wynik.
- Staram się jak zawsze robić wszystko co w mojej mocy, żeby grać dobrze i zdobywać dla drużyny jak najwięcej punktów. Zmęczenie oczywiście jest odczuwalne, bo mamy już przecież końcówkę sezonu, ale jesteśmy do tego dobrze przygotowane. Cały sezon pracowałyśmy i trenowałyśmy, żeby właśnie w tym momencie sezonu być w dobrej formie. Mam nadzieję, że już do końca rozgrywek utrzymamy wysoki poziom i będziemy grać nawet jeszcze lepiej.
TAURONLIGA.PL: Grot Budowalni Łódź, to zespół, który po sensacyjnym wyeliminowaniu Grupy Azoty Chemika Police, jeszcze bardziej uwierzył w siebie i do końca nie odpuści walki o awans do finału TAURON Ligi.
- To jest naprawdę dobry zespół, który bardzo fajnie ze sobą gra i prezentuje dobrą siatkówkę. My w żadnym wypadku nie lekceważymy rywalek i doceniamy ich dobrą grę. Skoro były w stanie wyeliminować tak mocny zespół jak Chemik, to znaczy, że stać ich na bardzo wiele i będą się starały powtórzyć ten wyczyn także w rywalizacji z nami. Wiedziałyśmy, że musimy utrzymać koncentrację od początku do końca i starać się wygrać jak najwięcej akcji. Zdawałyśmy sobie sprawę, że wysoki poziom gry jest nam cały czas potrzebny, bo jeśli tylko podałybyśmy rywalom rękę i pozwoliły im na zbyt wiele, to one od razu by to wykorzystały.
TAURONLIGA.PL: Przed wtorkowym meczem w Łodzi wasze założenie będzie takie, żeby jak najszybciej zakończyć rywalizację półfinałową i zbierać siły na kolejne mecze?
Na tym etapie nie ma nawet czasu na rozmyślanie o tym, co było do tej pory i jak to będzie wyglądało w przyszłości. Musimy koncentrować się tylko z meczu na mecz. W rundzie play-off do każdego spotkania trzeba podchodzić z tym samym nastawieniem mentalnym, albo nawet jeszcze lepszym niż poprzednio. Musimy wziąć pod uwagę, że teraz jedziemy do Łodzi i Budowlane będą miały przewagę swojego parkietu oraz kibiców. Musimy być bardzo dobrze przygotowane do tego spotkania.
TAURONLIGA.PL: Co jest w pani ocenie największą siłą Grota Budowlanych Łódź?
- Uważam, że Budowlani mają bardzo dobry zespół na każdej pozycji. Moim zdaniem musimy być przygotowane na ich jeszcze lepszą grę w Łodzi i twardą walkę. Z naszej strony potrzebujemy dobrej gry i walki od pierwszej do ostatniej piłki. To jest jedyna droga do zwycięstwa.
Powrót do listy