Alojzy Świderek: zabrakło walki do upadłego
W drugim dniu turnieju World Grand Prix w Łodzi Polska przegrała z Włochami 3:1. – Niewiele nam zabrakło, żeby wygrać tę czwartą partię – powiedziała po meczu kapitan polskiego zespołu Katarzyna Skorupa.
Katarzyna Skorupa (kapitan reprezentacji Polski): - Przede wszystkim gratulacje dla włoskiego zespołu. Bardzo ciężko jest coś na gorąco powiedzieć. Nie wiele nam zabrakło, żeby wygrać tę czwartą partię. Słabiej zagraliśmy w obronie i to chyba była największa przyczyna naszej porażki.
Serena Ortolani (kapitan reprezentacji Włoch): - Jesteśmy bardzo zadowolone ze zwycięstwa. Tym bardziej, że to nasze pierwsze w World Grand Prix. To był bardzo ważny i fantastyczny mecz. Było trochę pomyłek sędziowskich, ale teraz nie ma to znaczenia. Mam nadzieję, że jutro pokażemy się również z dobrej strony.
Alojzy Świderek (trener reprezentacji Polski): - Przede wszystkim gratuluję zwycięstwa. Nie zrealizowaliśmy dziś założeń przedmeczowych, czyli nie udało nam się zatrzymać ataków ze skrzydeł. To najmocniejszy element włoskiego zespołu. Takie zawodniczki Piccinini, Ortolani czy Bosetti pokazały nam, że poziom wyszkolenia włoskiej siatkówki jest bardzo wysoki. Nie potrafiliśmy ani zablokować tych piłek, ani obronić. Brazylijki wczoraj zdobyły blokiem 21 punktów, my dzisiaj tylko 8. Zabrakło przekonania i walki do upadłego. Mam nadzieję, że to wróci, bo to była mocna strona tego zespołu.
Marco Bracci (trener reprezentacji Włoch): - Jestem bardzo zadowolony ze zwycięstwa. Graliśmy lepiej od Polski w kluczowych momentach spotkania. Dziękuje swojej drużynie, ale także Polkom, że dały dziś pokaz bardzo dobrej siatkówki.
Powrót do listy