Ali Frantti: towarzyszyły mi dodatkowe emocje
LIGA SIATKÓWKI KOBIET: Wygrana 3-0 z wicemistrzyniami Polski, to znakomity wynik. Sprawdzian w pierwszym meczu z cyklu tych bardzo trudnych zdałyście wręcz celująco.
ALI FRANTTI (amerykańska przyjmująca Developresu SkyRes Rzeszów): Jestem podekscytowana atmosferą, jaka panowała w hali Podpromie. Naszą drużynę dopingowało mnóstwo fanów i to było niesamowite. Budowlani mają naprawdę mocny zespół. Zwycięstwo z nimi bardzo nas cieszy. Ja jestem szczególnie szczęśliwa po tym meczu, bo na trybunach była obecna moja mama. To był pierwszy mecz w mojej profesjonalne siatkówce, w którym dopingowała mnie na żywo mama, więc towarzyszyły mi dodatkowe emocje.
- Zanotowała pani bardzo dobre wejście na boisko wspomagając zespół przede wszystkim w ataku. Zamieniła pani na punkty większość otrzymanych piłek.
- Cała nasza drużyna jest bardzo dobra. Każda, która zaczyna mecz w kwadracie, jest gotowa, żeby wejść na boisku, kiedy jest taka potrzeba i wspomóc zespół. Zagrałyśmy zespołowo i dobrze ze sobą współpracowałyśmy.
- W drugim i trzecim secie przeżywałyście trudne chwile, szczególnie na początku, kiedy rywalki odskoczyły na kilka punktów. Zdołałyście jednak odrobić straty i przejąć inicjatywę.
- Wiedziałyśmy, że musimy jak najszybciej wrócić do swojego rytmu gry. Rywalki utrudniały nam zadanie bardzo dobrym serwisem. Kluczowe były jednak nasze skuteczne bloki, które pomogły nam wrócić do gry.
- To było już ósme zwycięstwo z rzędu Developresu w LSK. Wcześniej wygrałyście też osiem sparingów. Ta passa wygranych spotkań jest imponująca.
- Staramy się koncentrować z meczu na mecz i nie wybiegać za bardzo do przodu. Wiem, że patrząc z boku, taki wynik jak 3:0 może sugerować, że było łatwo, ale tak wcale nie jest. Cały czas musimy mieć z tyłu głowy, że mamy nad czym pracować żeby z każdym treningiem i meczem grać coraz lepiej.
- Waszym następnym rywalem będzie również niepokonany w tym sezonie Chemik Police.
- Już nie mogę się doczekać tej konfrontacji. Naszym atutem powinna być własna hala i ta niesamowita publiczność, która tak mocno nas wspiera. Myślę, że będziemy bardzo dobrze przygotowane do tego meczu.
Powrót do listy