Alessandro Chiappini: to zwycięstwo było nam bardzo potrzebne
Trefl Proxima Kraków pokonał w ostatnim meczu Ligi Siatkówki Kobiet Enea PTPS Piłę 3:1. - To zwycięstwo było nam bardzo potrzebne. Dla naszej pewności siebie, motywacji i również ze względu na punkty w tabeli - powiedział Alessandro Chiappini, trener krakowskiej drużyny.
Druga część sezonu w wykonaniu beniaminka Ligi Siatkówki Kobiet jest dużo lepsza. Aktulanie drużyna z grodu Kraka ma na swoim koncie 25 punktów i zajmuje ósme miejsce w tabeli. W ostatniej kolejce krakowianki pokonały przed własną publicznością zespół Enea PTPS Piła 3:1.
- PTPS to bardzo silna drużyna. Siatkarkom z Piły nikt nie dał nic za darmo. Są na takim miejscu w tabeli, na jakie zasłużyły, grają świetnie w obronie, są po prostu mocne. Dlatego też jestem dumny z mojego zespołu. Dziewczyny były niesamowite – grały pewnie, szczególnie w elemencie bloku i obronie, co pozwoliło nam podbić wiele piłek. Zasłużyliśmy na to zwycięstwo - powiedział Alessandro Chiappini.
I dodał - To zwycięstwo było nam bardzo potrzebne. Dla naszej pewności siebie, motywacji i również ze względu na punkty w tabeli. Oprócz zdobytych 19 punktów blokiem zagraliśmy również bardzo dobrze w zagrywce. Oczywiście popełniliśmy trochę błędów, szczególnie w trzecim i czwartym secie, lecz cieszy fakt, że potrafiliśmy wygrać dwie ostatnie partie w końcówkach 25:23. Grając przy tym stabilną i dobrą siatkówkę. To bardzo ważne dla nas, ponieważ świadczy to o konsekwencji w naszej grze.
Bardzo dobry mecz rozegrała libero Trefla Proximy - Klaudia Kulig. - Jestem zadowolony z jej występu. To bardzo młoda, zdolna siatkarka, która lubi pracować - taki nasz pracuś. Ten mecz pozwolił nabrać jej pewności siebie. Powiedziałem jej przed spotkaniem, że chce zobaczyć jej osobowość. Gra na tej pozycji jest ciężka, musi pokazać swoją wewnętrzną siłę. Klaudia zaprezentowała się z jak najlepszej strony i oby tak dalej - wyznał szkoleniowiec.
Kolejnym przeciwnikiem drużyny z Małopolski będzie Pałac Bydgoszcz. Mecz zostanie rozegrany w najbliższą sobotę - 3 marca.
- Kilka tygodni temu przegraliśmy z Pałacem 2:3 w Pucharze Polski. Dla nas było to trudne spotkanie. Nasza gra falowała. Nie pokazaliśmy na co nas stać. Mam nadzieję, że wyciągniemy wnioski z tamtego meczu i zagramy znacznie lepiej - zakończył Chiappini.