Alessandro Chiappini: Moja drużyna chce się uczyć
- Myślę, że momentami nawet za bardzo emocjonalnie podchodziliśmy do gry, dlatego traciliśmy kontrolę nad niektórymi sytuacjami - tak Alessandro Chiappini, trener niepokonanego w TAURON Lidze ŁKS Commercecon Łódź, skomentował zwycięstwo nad Grupą Azoty Chemikiem Police.
Chiappini podkreślił, że spodziewał się trudnego spotkania. - Byliśmy przygotowani na to, że mecz może tak wyglądać, bo Chemik to naprawdę dobra drużyna z zawodniczkami o dużych umiejętnościach. Myślę, że dobrze się przygotowaliśmy i fragmentami graliśmy świetnie. Momentami jednak traciliśmy swoją powtarzalność i robiliśmy błędy. Na przykład w pierwszym secie zaczęliśmy serwować naprawdę dobrze, a później popełniliśmy sześć błędów na zagrywce. Sami sobie nie daliśmy szansy na wykonanie tych elementów, które dobrze funkcjonowały. W konsekwencji przegraliśmy seta. W drugim secie było bardzo trudno, ale byliśmy skoncentrowani w najważniejszych momentach. Na szczęście znaleźliśmy sposób na wygranie tej partii, choć sytuacja była naprawdę skomplikowana. Później zaczęliśmy grać lepiej, ale wciąż były momenty, w których popełnialiśmy błędy. Musimy nauczyć się lepiej kontrolować takie sytuacje - zaznacza szkoleniowiec lidera.
Co było kluczowym elementem zwycięstwa? - Myślę, że drużyna była skoncentrowana i nastawiona bardzo bojowo. Momentami nawet za bardzo emocjonalnie podchodziliśmy do gry, dlatego traciliśmy kontrolę nad niektórymi sytuacjami. Trzeba tego pilnować, bo jeżeli przekraczasz pewną granicę stabilności, wtedy właśnie ryzykujesz utratę panowania nad sytuacją. Jestem jednak bardzo zadowolony z tego, jak drużyna podeszła do meczu. Zawodniczki były skoncentrowane i chciały uzyskać jak najwięcej wiedzy o przeciwniku. Bardzo podoba mi się takie podejście i w tym momencie jesteśmy właśnie drużyną, która chce się uczyć i to mi bardzo odpowiada - podkreślał Chiappini.
Przed drużyną ŁKS Commercecon kolejne trudne zadanie - w środę o godzinie 18 podejmie Fenerbahce Opet Stambuł w Lidze Mistrzyń. - Mamy przygotowane wszystkie materiały, ale nie mieliśmy okazji nic obejrzeć, bo gramy co trzy dni, więc nie możemy jednocześnie pracować nad wszystkim. Wiemy, jak mocną drużyną jest Fenerbahce, ale chcemy zagrać swoją najlepszą siatkówkę. My też mamy w końcu swoją siłę i będziemy chcieli jej użyć w najlepszy sposób. Będziemy pracować nad słabymi punktami rywala, o ile jakieś ma… Jestem dobrej myśli i przygotujemy zespół dobrze na to spotkanie - podkreślił Chiappini, który pracował w Turcji. - Można powiedzieć, że w przeszłości znałem ją lepiej, ale oczywiście śledzę na bieżąco i oglądam każdy mecz naszych rywali i mogę powiedzieć, że wiem, jak grają tureckie zespoły. Znamy ich siłę, ale będziemy chcieli podejść do meczu swobodnie, cieszyć się grą i zrobić co w naszej mocy - zakończył szkoleniowiec ŁKS Commercecon.
Powrót do listy