Alessandro Chiappini: Chcemy walczyć o wszystko, co jest do zdobycia
– Bardzo uważnie dobieraliśmy dziewczyny do naszego składu i jesteśmy szczęśliwi, że je przekonaliśmy. Jestem wdzięczny klubowi, że razem zbudowaliśmy tak mocny zespół. Już teraz na treningach widzę to, co sobie wyobrażałem i czego oczekiwałem budując tą drużynę. Braliśmy pod uwagę wiele czynników, jak m.in. doświadczenie zawodniczek, ich motywację czy charakter. Jestem bardzo zadowolony, bo mam do dyspozycji naprawdę dobry zespół – mówi trener siatkarek ŁKS Commercecon Łódź Alessandro Chiappini.
TAURON Liga: Jak wygląda dyspozycja ŁKS-u Commercecon Łódź na niespełna trzy tygodnie przed startem TAURON Ligi; na jakim etapie przygotowań jest pana zespół?
Alessandro Chiappini (włoski szkoleniowiec ŁKS-u Commercecon Łódź): Jestem zadowolony z tego jak dziewczyny pracują i w jakiej kondycji fizycznej pojawiły się już na pierwszym treningu. Daliśmy im pewne zadania do wykonania w ramach pracy domowej jeszcze przed rozpoczęciem przygotowań w klubie i wszystko to zrealizowały, więc przyjechały do Łodzi w całkiem dobrej kondycji. Dzięki temu od początku mogliśmy solidnie pracować i teraz jesteśmy dokładnie w tym miejscu, w którym mieliśmy być na tym etapie przygotowań. Dalej naszym priorytetem jest trening fizyczny, bo to jest moment, w którym musimy budować swoją siłę, wytrzymałość i koordynację. Jesteśmy zadowoleni z tego jak wygląda aktualnie nasz zespół i jak dziewczyny pracują. Od pewnego czasu zaczęliśmy już grać mecze towarzyskie. Mieliśmy u siebie Memoriał Michała Cichego, który wygraliśmy. Graliśmy też mecz towarzyski w Radomiu i ostatnio dwa w Mielcu. We wtorek wyjechaliśmy do Włoch na serię meczów towarzyskich. Kontynuujemy więc pracę zarówno na siłowni, jak w hali, tak żeby stopniowo budować komunikację w zespole, bo mamy w drużynie sporo nowych zawodniczek. Z wieloma z nich mam po raz pierwszy okazję pracować, więc musimy się lepiej poznać, żeby dobrze się rozumieć na boisku i zgrać. Dlatego na tym etapie chcemy rozegrać jak najwięcej meczów sparingowych.
TAURON Liga: Czy we Włoszech będziecie mieli okazję rywalizować z zespołami Stephana Antigi (Savino Del Bene Scandicci) czy Stefano Lavariniego (Allianz Vero Volley Milano)?
Nie, ponieważ większość zespołów włoskiej Serie A1 miała już wcześniej zarezerwowane terminy na turnieje towarzyskie. Będziemy grać z bardzo dobrą drużyną z Serie A2, która powalczy o awans do ekstraklasy, czyli Futura Volley Busto Arsizio. Następnie będziemy grali z zespołem z Miluzy, który też przyjeżdża do Włoch na mecze sparingowe. Na koniec będziemy mieli taki podwójny mecz z jeszcze jednym zespołem z Serie A2, kiedy podzielimy naszą drużynę na pół i najpierw będzie grać jedna część zespołu, a potem druga. Dzięki temu będę mógł zaangażować w grę wszystkie dziewczyny. Dla nas będzie ważne, żebyśmy rozwinęli naszą formę, a ja będę miał informację zwrotną jak poszczególne dziewczyny pracują na boisku.
TAURON Liga: Po minionym sezonie z ŁKS-u Commercecon Łódź odeszło aż 10 zawodniczek, więc trzeba było zbudować praktycznie nowy zespół. To konsekwencja rozczarowującego wyniku na koniec rozgrywek, czyli tylko piątego miejsca?
Oczywiście nie byliśmy zadowoleni z końcówki poprzedniego sezonu. Złożyło się na to kilka czynników. Po części to my jesteśmy za to odpowiedzialni. Po części mieliśmy problemy zdrowotne i fizyczne, które nie pomogły nam na optymalną grę w rundzie play-off. Niezależnie jednak od tego wyniku część zawodniczek z poprzedniego składu i tak zdecydowało się na obranie innej drogi. To był też dobry moment, żeby zbudować nową atmosferę i przewietrzyć trochę szatnię. Teraz mamy nie tylko nowe zawodniczki, ale też kilku nowych członków sztabu trenerskiego. Taka sytuacja powoduje, że wszyscy pracujemy z czystą kartą, w nowym kierunku, z nowymi osobami wokół. Przez to jest inne środowisko pracy, nowa motywacja i nowe oczekiwania. To jest pozytywne, że wszyscy wspólnie budujemy nową atmosferę wokół drużyny.
TAURON Liga: Mimo wielu transferów dużo dziewczyn zna się ze wspólnej gry chociażby w reprezentacji Polski (Natalia Mędrzyk, Maria Stenzel, czy w przeszłości Anna Obiała i Marlena Kowalewska), albo grało w ŁKS-ie we wsześniejszych latach (Regiane Bidias, Lana Ščuka i Angelika Gajer). To są bardzo dobre, doświadczone zawodniczki, więc pewnie jest pan zadowolony z zespołu, jaki ma pan do dyspozycji?
Tak. Bardzo uważnie dobieraliśmy dziewczyny do naszego składu i jesteśmy szczęśliwi, że przekonaliśmy je do naszego projektu. Jestem wdzięczny klubowi, że razem zbudowaliśmy tak mocny zespół. Już teraz na treningach widzę to, co sobie wyobrażałem i czego oczekiwałem budując tą drużynę. Braliśmy pod uwagę wiele czynników, jak m.in. doświadczenie zawodniczek, ich motywację czy charakter. Jestem bardzo zadowolony, bo mam do dyspozycji naprawdę dobry zespół.
TAURON Liga: Co może pan powiedzieć o nowej atakującej – Brazylijce Danieli Cechetto, która zadebiutuje w TAURON Lidze?
Przyglądaliśmy się uważnie grze Danieli już od połowy minionego sezonu, bo jako trenerzy mamy rozeznanie wśród zawodniczek nie tylko z Europy, ale z całego świata. Daniela zainteresowała nas, ponieważ ma ciekawe warunki fizyczne. Ma świetną skoczność, dynamikę i szybką rękę w ataku. Spodobał nam się również jej charakter i zachowanie na boisku, które pokazywała w trakcie meczów. To było coś wyjątkowego. Pozyskiwaliśmy też oczywiście dodatkowe informacje na temat jej gry i wiemy, że ona dobrze pracuje. Mieliśmy pozytywne opinie o jej grze, dlatego postanowiliśmy ją ściągnąć do drużyny. Na treningach w Łodzi też już pokazywała duże umiejętności. Niestety teraz boryka się z drobnym urazem fizycznym i nie jest dostępna do gry, tylko częściowo trenuje. Nie możemy więc kontynuować pracy nad zgraniem i lepszą komunikacją z Danielą, ale jestem przekonany, że ona może się u nas jeszcze rozwinąć i pokazać w Polsce nowy styl gry. Jesteśmy co do niej pozytywnie nastawieni.
TAURON Liga: Skąd wybór na kapitana drużyny Anny Obiały, dla której to będzie pierwszy sezon w ŁKS-ie Commercecon Łódź? To wybór pana czy zawodniczek?
Ogólnie my jako trenerzy decydujemy o tym. Zrobiliśmy też oczywiście spotkanie z członkami klubu, żeby zasięgnąć ich opinii. Postawiliśmy na Anię, ponieważ jest dojrzała, ma doświadczenie, zna praktycznie wszystkie dziewczyny z zespołu. Uważam, że to jest dziewczyna z bardzo dobrym charakterem. Jest taką osobą, która może szybko zyskać szacunek w drużynie i moim zdaniem będzie perfekcyjna w roli kapitana. Cieszę się też, że Ania również jest zadowolona z funkcji kapitana i dumna ze swojej nowej roli w drużynie.
TAURON Liga: Mocną stroną ŁKS-u Commercecon Łódź w nadchodzących rozgrywkach będzie to, że Klaudia Alagierska i Zuzanna Górecka, które doznały poważnych kontuzji w trakcie sezonu 2022/2023, problemy zdrowotne mają już za sobą? Alagierska wróciła do formy i grała w tym roku w reprezentacji, a Górecka pewnie będzie grała coraz lepiej?
To prawda. Kontuzje, których doznały Alagierska i Górecka, były poważne, a po takich operacjach bardzo długo wraca się do gry i formy sprzed urazu. „Lala” Alagierska miała szczęście, że mogła jeszcze kontynuować pracę latem w reprezentacji i to z powodzeniem. Natomiast „Zuza” Górecka wraca do formy, bardzo ciężko pracuje i jesteśmy przekonani, że obie nasze siatkarki problemy ze zdrowiem mają już za sobą i mogą się koncentrować tylko na przyszłości.
TAURON Liga: Mając tak szeroki i kompletny zespół ŁKS Commercecon Łódź musi mieć duże oczekiwania przed sezonem. To będzie walka o trofea w Polsce i jak najlepszy wynik w Pucharze CEV, w którym faworytem będzie pewnie klub włoski?
Nie chcemy stawiać siebie w tylnym rzędzie w żadnych rozgrywkach. Chcemy mieć bardzo dobre występy na wszystkich frontach. Oczywiście mamy duży szacunek do naszych rywali, bo wiemy że w TAURON Lidze jest kilka naprawdę mocnych drużyn. Nie ma co jednak ukrywać, że chcemy walczyć o najwyższe cele, czyli o wszystko, co jest do zdobycia. To jest też główny powód, dla którego zbudowaliśmy właśnie taką drużynę, jaką mamy. Mamy swoje mocne strony, ale atuty mają też nasi przeciwnicy. Na koniec sezonu zobaczymy kto będzie najlepszy, komu uda się najlepiej zarządzać siłami drużyny i kto znajdzie równowagę między mocnymi i słabszymi punktami zespołu. Do tego momentu mamy jednak jeszcze dużo czasu. Na razie skupiamy się na tym, żeby od początku TAURON Ligi być w możliwie jak najlepszej dyspozycji. W trakcie rozgrywek będziemy z kolei pracować, żeby jeszcze się rozwinąć i grać coraz lepiej. Generalnie takie nowe i przebudowane zespoły, jaki mamy na ten sezon, potrzebują czasu, żeby jak najlepiej poukładać swoją grę. Spodziewamy, że w końcówce roku, w okolicach Świąt, gra zespołu będzie już naprawdę bardzo dobra. Te pierwsze miesiące sezonu, to jest taki czas, który nowa drużyna potrzebuje, żeby się zgrać i rozkręcić.
TAURON Liga: Czego się pan spodziewa po tym sezonie TAURON Ligi, w którym w przeciwieństwie do poprzednich lat nie będzie już murowanego faworyta, jakim był zwykle Chemik Police. Czy walka o medale rozegra się pomiędzy zespołami z Łodzi, Bielska i Rzeszowa?
Myślę, że tak, ale nie zapominajmy też o drużynie z Radomia, która też jest bardzo dobra. Dla mojej drużyny najważniejsze będzie po to, żeby się skupić na swojej grze, nie myśląc za wiele o rywalach. Wiemy, że nasi konkurenci też są mocni i mają pewnie takie same cele jak my. My musimy skoncentrować się na naszej grze, tak, żeby pokazać nasze najlepsze możliwe oblicze, a jaki to przyniesie wynik, to już zobaczymy na koniec sezonu.
TAURON Liga: Dla pana będzie to już trzeci z rzędu rok pracy z ŁKS-em Commerceon Łódź i pewnie marzy pan o powtórzeniu sukcesu z 2023 roku, czyli zdobycia mistrzostwa Polski oraz przełamania niefartu w finałach TAURON Pucharu Polski, które wciąż nie są szczęśliwe dla ŁKS-u?
Rzeczywiście. Już dwa razy z rzędu byliśmy w takiej sytuacji, że dotarliśmy do finału TAURON Pucharu Polski, ale przegrywaliśmy tie-breaki. Na pewno jesteśmy silnie zmotywowani, żeby ponownie zbudować coś wielkiego i zrobić jeszcze krok do przodu w porównaniu do poprzednich osiągnięć klubu. W każdym rozgrywkach, w których weźmiemy udział, chcemy walczyć o sukces. Jesteśmy mocnym zespołem i znamy swoją siłę. Dlatego mamy wysokie cele do zrealizowania i zrobimy wszystko, żeby nasze marzenia się spełniały.
Powrót do listy