Agnieszka Rabka: Nie była to łatwa decyzja
LIGA SIATKÓWKI KOBIET: W ciągu krótkiego czasu dwa razy ogrywa pani zespół Muszynianki, bo 20 grudnia 2017 roku jeszcze w barwach KSZO było zwycięstwo w wyjazdowym meczu w Muszynie…
AGNIESZKA RABKA (rozgrywająca Developresu SkyRes Rzeszów): No tak i śmieję się, że będzie okazja ogrania rywala trzy razy, bo przecież jest jeszcze runda rewanżowa. Więc ten bilans może być na moją korzyść 3-0.
Decyzja o przejściu do Developresu była szybką i oczywistą dla pani, czy jednak trochę zastanawiania było?
AGNIESZKA RABKA: Na pewno nie jest to łatwa decyzja jeśli chodzi o zmianę barw klubowych i zmianę otoczenia. Natomiast zaważyło to, że Developres jest mocnym zespołem i gra w Lidze Mistrzyń oraz względy finansowe i zaległości, jakie są na dzień dzisiejszy ze strony Ostrowca.
Sporo znanych twarzy zastała pani w Developresie, więc z aklimatyzacją w nowym otoczeniu chyba nie było problemów?
AGNIESZKA RABKA: Znamy się na pewno, bo np. z Jeleną Blagojević grałam dwa lata temu w Turcji. To wszystko jest teraz kwestią treningu i nie ma większych przeszkód. Gorzej by było, gdybym była zawodniczką, która miała wolne i dopiero wchodzi do zespołu.
Wyszła pani od razu w podstawowym składzie, czyli takie wejście z marszu. Była pani tym zaskoczona, że od razu trener desygnował panią do szóstki?
AGNIESZKA RABKA: Po Świętach dołączyłam do zespołu i trenowałam, więc można powiedzieć, że siedem dni jesteśmy razem. Na Muszynę to wystarczyło i miejmy nadzieję, że na rumuński zespół, z którym zagramy w czwartek w Lidze Mistrzyń, również. Przed meczem trener ogłosił, że wychodzę w szóstce, więc zaskoczenia aż takiego nie było. Debiut wypadł pozytywnie, choć uważam, że w każdym elemencie mogę dać jeszcze więcej zespołowi i mam nadzieję, że z czasem tak będzie.
Z Muszynianką problemy były jedynie w I secie. To wynik rozkojarzenia?
AGNIESZKA RABKA: Wydaje mi się, że przez przerwę świąteczno-noworoczną można było wypaść z takiego rytmu gry i regularności, jaka była wcześniej. Może też zabrakło troszeczkę więcej koncentracji i wejścia w rytm meczowy. Od II seta już poprawiłyśmy swoją grę, koncentrację i było lepiej.
W czwartek w ramach rozgrywek Ligi Mistrzyń Developres zagra z rumuńskim zespołem CSM Volei Alba-Blaj. Dla pani to powrót do europejskich pucharów…
AGNIESZKA RABKA: Mam pozytywne wspomnienia z tych rozgrywek i mam nadzieję, że tak będzie dalej. Od poniedziałku rozpoczynamy przygotowania i będziemy wiedzieć więcej na temat rywala, bo do tej pory koncentrowałyśmy się na meczu z Muszynianką.
Powrót do listy