Agnieszka Adamek: chcemy awansować do finału
#VolleyWrocław przegrał z Grot Budowlanymi Łódzi 1:2 na inaugurację PreZero Grand Prix Polskiej, które w piątek rozpoczęło się w Krakowie. - Grało się nam bardzo dobrze. Myślę, że kilka piłek uciekło nam w przyjęciu. Mogłyśmy także nieco bardziej zaryzykować zagrywką, ale poza tym wszystko było super. W Krakowie panuje bardzo fajna atmosfera. Na obiekcie gra się nam naprawdę dobrze. Moim zdaniem takie turnieje możemy ocenić, jak najbardziej na plus. Do tego jest piękna pogoda, typowa plażowa - powiedziała Agnieszka Adamek, kapitan wrocławskiej drużyny.
TAURON LIGA: Jak wrażenia po pierwszym meczu PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki?
AGNIESZKA ADAMEK: Grało się nam bardzo dobrze. Myślę, że kilka piłek uciekło nam w przyjęciu. Mogłyśmy także nieco bardziej zaryzykować zagrywką, ale poza tym wszystko było super. W Krakowie panuje bardzo fajna atmosfera. Na obiekcie gra się nam naprawdę dobrze. Moim zdaniem takie turnieje możemy ocenić, jak najbardziej na plus. Do tego jest piękna pogoda, typowa plażowa. Choć momentami przez to słońce gra się trochę trudniej.
Przerwa w grze w związku pandemią koronawirusa była dość długa. Chyba dobrze, że powstał pomysł gry na piasku?
AGNIESZKA ADAMEK: Oczywiście, że tak. Wszyscy tęskniliśmy za grą, siatkówką i siatkarskimi emocjami. Myślę, że jest to również bardzo fajna rekompensata dla kibiców, sponsorów. Poza tym, w końcu coś się dzieje. Kibice, którzy nie mogą być bezpośrednio w Krakowie mogą śledzić zmagania w telewizji.
Trzeba przyznać, że przygotowania i treningi inaczej przebiegają na hali, a inaczej na piasku. Mam rację?
AGNIESZKA ADAMEK: Ma pani rację. Przed przyjazdem do Krakowa miałyśmy kilka trenignów na piasku. Do tego skupiłyśmy się bardziej na przygotowaniach motorycznych, siłowych. To dało się też odczuć grając na piasku. Myślę, że aktualnie znajdujemy się na takim etapie treningów, że raczej nie zakłóci to nam przygotowań do sezonu 2020/21.
Teraz chwila odpoczynku i przed wami jeszcze dwa mecze do rozegrania w piątkowe popołudnie.
AGNIESZKA ADAMEK: Zgadza się. Plan został tak ułożony, że rozgrywamy jeden mecz, potem mamy przerwę i kolejny. Regenerujemy się, zbieramy siły i na pewno będziemy walczyć. Nie ukrywamy, że chcemy awansować do finału. Moim zdaniem łodzianki to był bardzo trudny rywal. Warto wspomnieć, że wspierały ich dwie zawodniczki, które zawodowo grają w siatkówkę plażową. Mimo to, dałyśmy radę i uważam, że zagrałyśmy bardzo dobrze, pokazałyśmy dobry poziom. Teraz jesteśmy bardzo zmotywowane przed kolejnymi meczami.
Szczegóły PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki: https://www.plusliga.pl/summerCup.html