1/4 Pucharu Polski: Developres SkyRes Rzeszów - Giacomini Budowlani Toruń 3:0
Developres SkyRes Rzeszów pokonał Giacomini Budowlanych Toruń 3:0 (26:24, 25:22, 25:21) w meczu ćwierćfinałowym Pucharu Polski.
Prawdziwą sinusoidę wrażeń w początkowej fazie spotkania zafundowały kibicom rzeszowianki. Zawodniczki z Torunia, dzięki dobrej grze szybko zbudowały wysokie prowadzenie (2:6). Cierpliwość w grze gospodyń i seria zagrywek Klaudii Kaczorowskiej zmniejszyła dystans do jednego „oczka” (7:8). Po chwili wyrównanej gry ponownie rywalkom odskoczyły siatkarki Budowlanych, co dało wynik 12:15. Systematyczne odrabianie strat, dzięki dobrej grze Adeli Helić i Kremeny Kamenowej doprowadziło do remisu po 18. Końcówka seta rozgrywana była punkt za punkt (20:20, 24:24), jednak to podopieczne Lorenzo Micellego utrzymały nerwy na wodzy i wyszły na prowadzenie 1:0 w setach.
Druga odsłona od początku toczyła się punkt za punkt (4:4, 8:8). Świetna gra w obronie Lucyny Borek pozwalała rzeszowiankom wyprowadzać kolejne kontrataki. Kiedy w polu serwisowym zameldowała się Anna Kaczmar niewiele do powiedzenia miały rywalki i to rzeszowianki odskoczyły na cztery „oczka” (13:9). Czas wzięty na prośbę Luci Vettoriego zmobilizowały jego podopieczne, które szybko odrobiły straty (16:16). W kolejnych minutach nie do zatrzymania były Klaudia Kaczorowska i Kremena Kamenova (21:19), a partia zakończyła się udaną akcją ze środka w wykonaniu Katarzyny Żabińskiej (25:22).
Od mocnego uderzenia seta rozpoczęła Adela Helić (3:2). Na środku siatki pewnie punktowała Magdalena Hawryła (6:4), z kolei rywalki popełniały coraz więcej prostych błędów (7:4). Chwila dekoncentracji gospodyń dała remis po 7. Czas wzięty przez trenera Lorenzo Micellego niewiele zmieniła, bowiem w kolejnych akcjach zespoły walczyły punkt za punkt (11:10). Seria zagrywek Helić wprowadziła sporo zamieszania w szeregach torunianek, z kolei rzeszowianki pewnie powiększały prowadzenie (16:12). Ponowne sytuacja na parkiecie zmieniała się, jak w kalejdoskopie i na pozytywną serią gospodyń szybko odpowiedziały przyjezdne doprowadzając do remisu po 16. Cierpliwość w grze siatkarek z Torunia pozwoliła im odskoczyć na dwupunktowe prowadzenie (18:20). Radość przyjezdnych była, jednak krótka bowiem z serwisami Anny Kaczmar nie poradziły sobie zawodniczki Budowlanych i to rzeszowianki cieszyły się z historycznego awansu do finału Pucharu Polski Kobiet 2017 (25:21).
Gospodynie potwierdziły rolę faworytek. W turnieju finałowym w Zielonej Górze (4-5 lutego) Developres SkyRes zagra z obrońcą trofeum Chemikiem Police.
Statystyki meczowe: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?mID=27154&ID=1045&Page=S