1/4 finału TAURON Ligi: DPD IŁCapital Legionovia Legionowo - E.LECLERC MOYA Radomka Radom 1:3
DPD IŁCapital Legionovia Legionowo przegrała z E.LECLERC MOYA Radomka Radom w drugim spotkaniu ćwierćfinałowym TAURON Ligi 1:3 (29:31, 23:25, 25:20, 17:25). W rywalizacji do dwóch zwycięstw jest remis 1:1. Nagrodę MVP otrzymała Bruna Honorio Marques.
Faworytkami tej pary ćwierćfinałowej są zawodniczki z Radomia, które po rundzie zasadniczej zajęły drugiej miejsce. Jednak tydzień temu, w pierwszym meczu, lepsze okazały się legionowianki. Teraz podopieczne Riccardo Marchesiego musiały postawić wszystko na jedną kartę i wygrać spotkanie, aby móc walczyć o półfinał. Udało im się to i we wtorek obie ekipy spotkają się ponownie.
Legionowianki dobrze rozpoczęły pierwszego seta w przyjęciu i skutecznie w ataku, dzięki czemu szybko uzyskały wysokie prowadzenie 12:6. Nie pomógł czas, o który poprosił Riccardo Marchesi, bowiem jego podopieczne nadal grały słabo, popełniały błędy i przewaga gospodyń rosła 19:10. Gdy wydawało się, że set zakończy się łatwym zwycięstwem gospodyń, radomianki poderwały się do walki. Zaczęły grać skuteczniej na siatce oraz w obronie i zdobyły pięć punktów z rzędu 19:15. W kolejnych akcjach zbliżały się do gospodyń i doprowadziły do remisu 22:22. W końcówce, granej na przewagi, obie drużyny popełniły sporo błędów zarówno w polu zagrywki, jak i ataku, jednak lepsze o dwie piłki były zawodniczki z Radomia, wygrywając 31:29.
Druga partia również rozpoczęła się od prowadzenia gospodyń 8:5. Tym razem radomianki nie pozwoliły rywalkom odskoczyć na więcej niż dwa oczka 15:13, a w połowie partii doprowadziły do remisu 17:17. Do stanu 22:22 trwała walka punkt za punkt. Ostatnie słowo należało do podopiecznych Riccardo Marchesiegi, które wygrały partię do 23.
W trzecim secie radomianki wyszły na trzypunktowe prowadzenie 6:3 i w kolejnych akcjach, po własnych błędach je straciły 6:6. Od tego momentu legionowianki przejęły inicjatywę na boisku i utrzymywały bezpieczny dystans 10:8, 14:12. W końcówce partii udanymi blokami powiększyły przewagę 23:20, ostatecznie wygrywając 25:20.
Czwarta partia rozpoczęła się od wyrównanej gry, choć częściej na prowadzeniu były przyjezdne 8:6. Legionowianki próbowały walczyć i odwrócić losy seta, jednak przez błędy własne nie potrafiły zniwelować strat. Co więcej, przewaga radomianek rosła z każdą z akcją 16:13, 19:13. Tak wysokiej różnicy gospodynie nie potrafiły już odrobić. Ostatni punkt w meczu zdobyły radomianki 25:17.
Powrót do listy